Przedstawiciele głównych central związkowych zrzeszających pracowników jednostek służby zdrowia uważają, że w 2009 roku trudno będzie utrzymać dotychczasowe płace.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych przez minione dwa lata walczył o wzrost pałac. Przypomnijmy; 2007 rok pod Kancelarią Premiera Jarosława Kaczyńskiego powstaje „Białe Miasteczko”. W lipcu pielęgniarki zdecydowały o jego likwidacji, ale nie przerwały protestu. - Pielęgniarki zostały oszukane - twierdzi Halina Peplińska, przewodnicząca Kujawsko-Pomorskiego Okręgu OZZPiP. - Wielu dyrektorów placówek prawie wszystkie pieniądze przeznaczone na podwyżki dało lekarzom. Niektóre z nas otrzymały tylko po kilka złotych więcej. Są jednostki, w których lekarz zarabia 12 tysięcy złotych, a są i takie miejsca, gdzie lekarze kontraktowi dostają 40 tysięcy złotych.
<!** reklama>Halina Peplińska mówi, że jeszcze jest zbyt wcześnie, by móc podawać wiarygodne dane statystyczne.
- W niektórych placówkach ciągle trwają negocjacje - tłumaczy przewodnicząca OZZPiP. - Wysokość średnich płac znana będzie dopiero pod koniec pierwszego kwartału.
Pielęgniarki zbierają też informacje o tych jednostkach, w których nie zrealizowano podpisanych porozumień. Mówią też o tym, że coraz częściej słyszą od pracodawców o zabieraniu pieniędzy. Takie same pogłoski dotarły również do związku lekarzy.
- Uposażenie w 2008 wprawdzie wzrosły, ale ten rok wiąże się z ryzykiem obniżki płac. Zapowiada to działalność ministerstwa, które przekazało Narodowemu Funduszowi Zdrowia finansowanie wysokospecjalistycznych procedur, na przykład przeszczepów - uzasadnia dr Dariusz Ratajczak, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w regionie. - Polska przeżywa kryzys, bezrobocie wzrosło do dwucyfrowego poziomu, zatem i wpływy ze składek będą mniejsze.
Dariusz Ratajczak uważa, że wrzucenie pieniędzy przeznaczonych na podwyżki na jedno wspólne konto oznacza, że szpitale otrzymały mniej pieniędzy.
- Dochodzą do nas sygnały o wymuszaniu kontraktów i o próbach obniżania pensji - podkreśla lider OZZL. - Rok generalnie zapowiada się kiepsko, fundusz będzie szukał oszczędności ograniczając pewne działania, na przykład stopniowo likwidując nocną pomoc stomatologiczną.
Protesty lekarzy i pielęgniarek cały czas trwają, mają one jednak charakter lokalny, np. w niektórych placówkach Śląska i Łodzi.
- Tak naprawdę okradziono pacjentów - zauważa Dariusz Ratajczak. - Byłoby na pewno inaczej, gdyby już działały spółki prawa handlowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krzysztof Rutkowski ujawnia prawdę o operacjach plastycznych. Wspomniał o Tajlandii
- Skawiński i Chylińska rozstali się w atmosferze tajemnicy. Nagle wspomniał jej wesele
- "Królowa Życia" już po ślubie! Laluna Unique wszystko pokazała. Co za suknia!
- Małgorzata Socha dumnie pręży brzuszek. Oniemieliśmy z zachwytu!