https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pięć lat w kolejce aż do utraty zdrowia

Hanna Walenczykowska
Thinkstock
Panie Grażyna i Elżbieta czekały na rehabilitację ponad 5,5 roku. Ich stan tak się pogorszył, że nawet pobyt w szpitalu niewiele zmienił.

[break]
Pani Grażyna otrzymała skierowanie na rehabilitację pod koniec stycznia 2010 roku. Zostało ono opatrzone adnotacją "pilne", ponieważ stwierdzono u niej zwyrodnienia wszystkich stawów kończyn górnych i dolnych oraz części kręgosłupa, złamanie zmęczeniowe stóp.

- Wściekłam się dopiero w kwietniu 2015 roku, bo ileż można czekać - tłumaczy pani Grażyna - i napisałam skargę do oddziału NFZ. Mój stan się tak bardzo pogorszył, że zamierzam wystąpić o zadośćuczynienie za utratę zdrowia.

Pani Grażyna dopiero latem br. po 5 latach i 7 miesiącach trafiła na oddział rehabilitacyjny jednego z bydgoskich szpitali. Niestety, nie przeprowadzono wszystkich zabiegów, dlatego też efektów brak. - Ramię wyleczyłam sobie sama, bo wykupiłam sobie basen - twierdzi pani Grażyna.

Natomiast pani Elżbieta czekała dwa miesiące krócej.

- Miałam numer 1113 i co pół roku dzwoniłam, żeby zapytać o to, kiedy dla mnie będzie wolne miejsce - wspomina pani Elżbieta. - W końcu zaczęłam przychodzić do rejestracji i stanowczo domagałam się przyjęcia na oddział. Wyżebrałam! Znalazło się dla mnie łóżko. Myślę, że gdybym nie naciskała, czekałabym dalej.
Jak wynika z odpowiedzi, udzielonej pani Grażynie przez bydgoski oddział NFZ, szpital, do którego miała trafić, oświadczył, że czas oczekiwania wynosi właśnie minimum 5 lat.

- Pacjent oczekujący na udzielenie mu świadczenia medycznego musi mieć podany przybliżony termin wykonania świadczenia - oświadcza Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ i podkreśla: - Pacjent może wybrać świadczeniodawcę na terenie całego kraju, uwzględniając najkrótszą listę oczekujących z najkrótszym czasem oczekiwania. Listy oczekujących są na stronach internetowych NFZ.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
prawdziwek
Jak wybierzecie PIS do rzadu to bedziecie czekac w kolejkach NFZ do usranej smierci bo PIS zrujnuje gospodarke.
G
Gość
Na rehabilitację ambulatoryjną czeka się krócej, no ale po rehabilitacji ambulatoryjnej nie można się ubiegać (praktycznie poza kolejnością, bo okres oczekiwania ok.6 m-cy), na bezpłatny (refundowany pobyt w szpitalu uzdrowiskowym na całe 28 dni), stąd taka różnica.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski