Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedersena w Toruniu niosły gwizdy

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski Dariusz Bloch
człowiek człowiekowi wilkiem, to dlaczego nie miałoby to obowiązywać sportowców? Rywalizacja zawsze niesie emocje, także te negatywne. I nieważne gdzie, na jakim boisku, w jakiej dyscyplinie i o jaką stawkę.

Jak to ma się do zasad szlachetnej rywalizacji wg barona de Coubertina? Obowiązują, ale przed startem, potem bywa różnie. Natura człowieka jest prosta jak konstrukcja cepa. Nikt nie lubi przegrywać, a jak nie potrafi wygrywać, to zdarzają się faule. Choć podoba mi się też inna zasada: zawodnicy nie muszą się kochać, byleby się szanowali (patrz Lewandowski i Błaszczykowski).

Jednak co innego, gdy walczy się oko w oko, ramię w ramię. Pedersen zawsze jeździł ostro, jak ostatnio przeciwko Hancockowi. Środowisko pogroziło mu palcem, a on w sobotę przy wtórze gwizdów z trybun wygrał na Motoarenie.

Sam Duńczyk zachowanie kibiców i kolegów skwitował tak: „Do wszystkich narzekających, przestańcie wreszcie płakać”. Można i tak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!