Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patriotyzm wczoraj i dziś

Iwona Matusiak
Stowarzyszenie Patriotyczno-Strzeleckie w Nakle zaczyna nabierać kształtów. O jego przyszłości i planach opowiada pomysłodawca - Sławomir Polaków.

Stowarzyszenie Patriotyczno-Strzeleckie w Nakle zaczyna nabierać kształtów. O jego przyszłości i planach opowiada pomysłodawca - Sławomir Polaków.<!** Image 2 align=none alt="Image 226400" sub="Sławomir Polaków przy każdej okazji zwiedza również poniemieckie umocnienia z okresu II wojny światowej / Fot. archiwum prywatne">

Do kogo skierowane jest oferta stowarzyszenia?

Do wszystkich, którzy nie chcą samemu kontynuować swoich zainteresowań. Dla tych, co chcą działać razem i dzielić się swoją wiedzą. Nasze stowarzyszenie, od samego początku, jest tak organizowane, że każdy może udzielać się tylko w tym, co sam lubi. Od osób niepełnoletnich będziemy wymagać zgody rodziców, by mogły one uczestniczyć w naszych przedsięwzięciach.

Dlaczego uważa Pan, że akurat ta tematyka i ta dziedzina warta jest rozwijania?

Po pierwsze, praktycznie w każdej miejscowości można znaleźć kogoś, kto lubi historię, wojsko, militaria i różne dyscypliny sportowe. Po drugie, poprzez wspólne działania i spotkania można integrować się właśnie z osobami o wspólnych zainteresowaniach. Działając u nas będzie można realizować projekty, wyjść do społeczeństwa, a poprzez działalność w szkołach zwiększyć poczucie bezpieczeństwa w najbliższym otoczeniu. Obecnie w szkołach brakuje typowego przedmiotu, jakim było kiedyś przysposobienie obronne. Wbrew pozorom wielu ludzi uwielbia poznawać historię, a nasze stowarzyszenie chce ją upowszechniać w teorii i praktyce. Jednym z założycieli jest autor prawie 20. książek historycznych.

Czy planuje Pan podział działalności stowarzyszenia na sekcje?

Tak, to będzie szkieletem organizacji. W każdej dziedzinie, gdzie są co najmniej dwie osoby o podobnych zainteresowaniach, będziemy je wspierać. Przykładem jest dwóch panów lubiących motoryzację, którzy nie stronią też od historii. Już po pierwszym spotkaniu organizacyjnym padł pomysł rekonstrukcji wozu bojowego z 1939 roku. Inne sekcje to: działalność w grupie rekonstrukcyjnej, zwiedzanie fortyfikacji, strzelectwo, grupa ASG, biegi i pływanie.


Gdzie można uzyskać wszystkie pełne informacje na wasz temat?

Na stronie www.stowarzyszenie.cna.pl można trafić na wszelkie potrzebne informacje, w tym naszą stronę na Facebook’u. Z kolei 17 grudnia o godzinie 19 zapraszamy na kolejne spotkanie organizacyjne do kawiarni Cafe Emilia, która mieści się w Nakle przy ulicy Bydgoskiej 35.

Jakie korzyści będzie niosło za sobą członkowstwo w stowarzyszeniu?

Poza wymienioną wcześniej integracją, będziemy zwiedzać obiekty muzealne i fortyfikacyjne. Działając z nami będzie można dotknąć historii, brać udział w inscenizacjach historycznych, przejażdżkach zabytkowymi pojazdami z okresu II wojny światowej, czy wręcz spotkaniach ze świadkami tych wydarzeń. Członkowie będą też uczestniczyć w szkoleniach, na przykład w udzielaniu pomocy przedlekarskiej.

Czy nie boi się Pan, że o ile strzelectwo może zyskać popularność, o tyle z patriotyzmem może być trudniej?

Obecnie słowo „patriotyzm” jest modnym hasłem dla niektórych grup politycznych. My nie chcemy zostać zaszufladkowani do żadnej opcji politycznej. Na każdym kroku będziemy głosić, że polityka nas nie interesuje. Patriotyzm to również dbanie o korzenie i pamięć o własnym pochodzeniu, działalność dla lokalnej społeczności. Zastanawialiśmy się, czy słowa patriotyczno-strzeleckie w naszej nazwie nie zamienić na historyczno-strzeleckie. Jednak to by zawężało nas tylko do historii, a prawdziwy patriotyzm to też działania w teraźniejszości. Co do słowa „strzeleckie” to chcieliśmy w nim zmieścić wszystko, co jest związane z obronnością, militariami, wojskiem i sportami obronnymi. Jeden z moich rozmówców w zeszłym miesiącu spytał mnie, kiedy będzie strzelanie i jak często będziemy je organizować. Odpowiedziałem mu, że właśnie się organizujemy, ale nie będziemy później tylko strzelać. Proszę spojrzeć chociażby na Organizację Strzelecką Strzelec. Oni mają w nazwie dwa razy strzelectwo, a zajmują się nie tylko strzelaniem.<!** reklama>

Skąd wziął się pomysł na tego typu działalność na terenie Nakła?

Z racji moich 30-letnich zainteresowań historią, wojskiem, militariami i obronnością. Nakło jest oczywistym wyborem, gdyż tu mieszkam, ale nasza organizacja ma działać na szerszym terenie, dlatego zapraszamy wszystkich zainteresowanych tego typu działalnością. Do założenia stowarzyszenia zachęcił mnie kolega Andrzej Andrzejewski, który udziela się w Stowarzyszeniu Krajna i Sforze Nakielskiej.

  • **Sławomir Polaków** - ma 40 lat, już w podstawówce i kolejnej szkole założył dwa koła Ligi Obrony Kraju. Posiada tytuł Instruktora Obrony Cywilnej. Służył w wojsku, ukończył szkołę podoficerską. Przez 8 lat pracował w ochronie banku. Obecnie prowadzi własną firmę reklamowo-wydawniczą. W wolnych chwilach tworzy oprogramowanie komputerowe, często ogląda programy historyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!