Park zmieni miasto, ale...

Grunt po dawnym zakładzie, gdzie chemikaliami nasycano podkłady kolejowe, jest skażony. Miasto stara się o dotację na rekultywację ponad 16 hektarów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185695" >- Na rekultywację terenu (przywracanie wartości użytkowych i przyrodniczych terenom zdewastowanym i zdegradowanym przez działalność człowieka - red.) po nasycalni potrzeba ponad 30 mln złotych. Wniosek o dotację złożyliśmy do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Lista po ocenie formalnej powinna być znana na początku marca. Staramy się o maksymalne dofinansowanie 85 procent kosztów przedsięwzięcia - wyjaśnia Zbigniew Stefański, z Urzędu Miasta Solca Kujawskiego.

Wstępnie - rekreacja urośnie

Jeśli wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony, dofinansowanie z funduszu wyniesie 25 mln zł. Resztę pieniędzy będzie musiało wyłożyć miasto.

Państwowy Zakład Nasycania Podkładów Kolejowych w Solcu Kujawskim był jednym z pierwszych i chyba najdłużej funkcjonujących zakładów w mieście. Teraz zostały po nim resztki fundamentów wśród krzaków i drzew.

- To, co można było, to zdewastowano, a teren służył niektórym za nielegalne wysypisko. Kolejne firmy, które tam działały, ochronę środowiska oraz rekultywację terenu miały na końcu listy zadań - tłumaczy Stefański.

<!** reklama>Właśnie dlatego, jego zdaniem, miasto postanowiło zainteresować się tym gruntem. Najpierw w 2008 roku ratusz kupił część gruntu, wydając ponad 600 tys. zł, resztę dokupił rok później. Wydał 750 tys. zł. Łącznie własnością miasta zostało ponad 16 ha. Teren przylega do istniejącego parku miejskiego. Ten park ma 32 hektary.

- Stąd koncepcja rekreacyjnego wykorzystania nabytego terenu - wyjaśnia urzędnik.

We wstępnej wizji na tym terenie powstaną boisko sportowe i korty tenisowe. Nie zabraknie ścieżek. Powstałby w ten sposób kompleks rekreacyjny dla mieszkańców Solca.

- Często tutaj spaceruję. Na wszelki wypadek z psem. Razem z parkiem miejskim może to stanowić ciekawe miejsce. Zmieni się dzięki temu wygląd miasta. Niedaleko są aquapark i ośrodek sportu. Niewiele miast ma niemal w centrum park i to tak duży - opowiada mieszkaniec bloku przy ul. Toruńskiej.

Grunt nasączony chemią

- No, ale bez nadmiernego entuzjazmu - oponuje kompan spacerowicza. - To kosztuje, a słyszałem, że sporo. A mało jest innych ważniejszych rzeczy, jak chociażby drogi?

Urząd Miasta Solca Kujawskiego zlecił badania gruntu po nasycalni. Okazuje się, że teren jest mocno skażony olejem, służącym do impregnacji. Zdaniem specjalistów, zanieczyszczenia najlepiej usunąć połączonymi metodami: fizyczno-chemicznymi i biologicznymi.

Radni zaakceptowali skierowanie wniosku do WFOŚ. Wkrótce nie tylko oni przekonają się, czy pomysł na „Central Park” w Solcu Kujawski ma szanse na szybką realizację.