Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci "Biziela" zadowoleni ze szpitalnego jedzenia. Jak to możliwe?

Redakcja
swiecie.naszemiasto.pl
Smaczne, pachnące, nieźle wyglądające i tak obfite, że się nie chciało sięgać po dokładkę - tak, ponad 150 podopiecznych Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela, napisało w ankietach - anonimowych - o szpitalnym jedzeniu.

W badaniu wzięło udział 150 pacjentów (66 proc kobiet, 34 proc. mężczyzn). Smak i zapach podawanych potraw dobrze i bardzo dobrze oceniło blisko 80 proc. proszonych o opinię pacjentów, a prawie 85 proc. badanych oceniło wielkość porcji jako wystarczającą.

Wskazuje na to również brak spożywania dokładek przez większość z nich. Dodatkowej porcji nie spożywa trzy czwarte pacjentów tego szpitala, co świadczy o tym, że racje żywnościowe są odpowiednie.

Bardzo duża grupa badanych - ponad 90 proc. wykazało zadowolenie z wyglądu potraw po podaniu, a blisko 90 proc. pacjentów oceniło temperaturę potraw jako odpowiednią. Całą porcję śniadania i kolacji spożywa prawie 80 proc, pacjentów, a obiad - ok. 70 proc.

Nie każdy szpital może się pochwalić tak dobrymi notami za "kuchnię". W innym lecznicach, w innych miastach, wciąż bywa naprawdę różnie, co można podejrzeć na portalu zbierającym opinie i zdjęcia pacjentów niezadowolonych, nienajedzonych, mówiąc wprost, zniesmaczonych...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!