https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Osiedlowa gra pozorów [DZIELNICOWYM OKIEM]

Tomasz Zieliński
Tomasz Zieliński
Tomasz Zieliński Dariusz Bloch
Budżet obywatelski? - To ściema. Nikt go nie chce, a najmniej władze miasta, którym osiedlowe samorządy są kulą u nogi - tak brzmi powszechna opinia na osiedlach.

Oficjalnie nikt się z nią nie wychyla, bo po co przeciągać i tak naprężoną strunę stosunków z „miastem”.

PRZECZYTAJ:Mieszkańcy Szwederowa chcą czegoś dla ciała i czegoś dla ducha

Przykro to pisać, ale rzekoma „obywatelskość” jest tylko przykrywką dla operacji typu krótka kołdra. Dzięki BBO prezydenci zdejmują z siebie przynajmniej część odpowiedzialności za wyznaczanie priorytetów dla osiedlowych inwestycji. Ta prawidłowość dotyczy nie tylko Bydgoszczy.

A że jest tych inwestycji tak mało? To kwestia priorytetów. Osiedlowe chodniki słabo wypadają na wyborczych plakatach.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piotrek.z.piotrowskiego
osiedlowe samorządy - co robią? przykład centrum - Park Witosa - rozwalająca się muszla koncertowa, fontanna, dziurawe uliczki, wypłowiała trawa, psy robiące gdzie się da, pędzące rowery przez park itd.... ale ale! przecież miasto+rada postawili Potop Pieniędzy w centrum...to nic, że największy park jest 5 min drogi....ważny jest efekt w cyntrum......i zebrana śmietanka
m
major
No w końcu ktoś to głośno powiedział, że to ściema. Chociaż program jak najbardziej powienien być ale z więkasza kasą. Dzisiaj to tylko taka zabawa a i tak angażuje coraz wiecej urzędników. Proszę sprawdzić. Inna kwestią pozostaje, że po zrealizowaniu inwestycji np. placu zabaw porządkowanie i koszenie trawy odbywa się raz na ruski rok bo nie jest to wpisane do zadan odpowiedniego wydziału.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski