Opóźnienia w sprawie inowrocławskiej obwodnicy

Nadal nie wiadomo, kiedy rozpoczną się
roboty związane z budową trasy okalającej miasto. W ustaleniu
terminu nie pomagają kolejne opóźnienia, w których poinformował
właśnie inowrocławski ratusz.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 200185" >

Zaniepokojenie z powodu przedłużających
się prac nad wydaniem decyzji ZRID (Zezwolenia Realizacji Inwestycji
Drogowej) wyraził w piśmie do wojewody kujawsko-pomorskiego Ewy Mes
prezydent Ryszard Brejza.

Włodarz wskazał wojewodzie, że od
ostatniego spotkania w tej sprawie minęło kilka tygodni, a prace
nad wydaniem decyzji ZRID znacznie się przedłużają.

– Dlatego też poprosiłem panią
wojewodę o zorganizowanie spotkania z udziałem wszystkich
zainteresowanych – mówi prezydent.

<!** reklama>

Spotkanie takie odbędzie się w
Urzędzie Wojewódzkim w najbliższy piątek. Ryszard Brejza wspólnie
ze swoim synem, posłem posłem Krzysztofem Brejzą na początku
października spotkał się z pełnomocnikiem Generalnego Dyrektora
Dróg Krajowych i Autostrad Łukaszem Lendnerem, wskazanym do
kierowania bydgoskim oddziałem GDDKiA po odwołaniu dyrektora Marka
Kowalczyka.

Rozmawiano o sprawach drogowych, w tym
rządowej inwestycji – obwodnicy Inowrocławia. Prezydent wyraził
wówczas, w imieniu własnym i mieszkańców, niezadowolenie z powodu
przedłużających się prac dokumentacyjnych budowy obwodnicy
Inowrocławia. Przypomniał, że w październiku minął dokładnie
rok od złożenia pierwszego wniosku przez inwestora – GDDKiA do
wojewody kujawsko-pomorskiego o wydanie Zezwolenia Realizacji
Inwestycji Drogowej. Procedura, zakończona decyzją wojewody,
powinna trwać 3 miesiące, tymczasem nie została jeszcze
zakończona.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 200185" >

Uczestniczący wtedy w spotkaniu
zastępca dyrektora bydgoskiego oddziału GDDKiA Lech Jaworski
zapewnił, że ostatnie oczekiwane dokumenty w tej sprawie zostaną
przekazane do 12 października do Regionalnej Dyrekcji Ochrony
Środowiska w Bydgoszczy.

W oparciu o nie, regionalny dyrektor
będzie mógł przeprowadzić postępowanie, które da możliwość
podjęcia kolejnych działań państwowemu wojewódzkiemu
inspektorowi sanitarnemu, a ostatecznie wojewodzie
kujawsko-pomorskiemu. Ponieważ wszystkie te procedury mają potrwać
kilka tygodni, prezydent wyraził już wtedy obawy, że nie zostaną
wykorzystane środki zagwarantowane w tym roku na wykup od
właścicieli gruntów, przez które przebiegać ma obwodnica.
Uzyskał informację, że rzeczywiście istnieje pewne
niebezpieczeństwo niewykorzystania tych środków, ale został już
sporządzony przez GDDKiA wniosek, aby środki w tej samej wysokości
znalazły się w budżecie Generalnej Dyrekcji na rok przyszły.