https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratować, ale nie tam [DZIEŃ DOBRY]

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Jarosław Reszka Filip Kowalkowski
Nie dowierzam przedstawicielom publicznych szpitali, którzy deklarują, że poradzili sobie z alkoholikami zwożonymi do oddziałów ratunkowych.

W realiach polskiej służby zdrowia to żywioł nie do opanowania. Można jedynie nieco łagodzić jego skutki. Wyjścia są dwa, oba, niestety, niezbyt humanitarne.

PRZECZYTAJ:Nietrzeźwy ma pierwszeństwo? Czy izby wytrzeźwień powinny wrócić?

Pierwsze to izolacja i przymusowe leczenie tych alkoholików, którzy kompletnie wyzbyli się hamulców. Drugie - organizacja osobnych punktów ratunkowych dla takich osób. W osobnych budynkach, o obniżonym standardzie.

Gdy większość ludzi czeka na medyczne zbiegi miesiącami, ktoś, kto uparcie rujnuje swe życie, nie powinien być traktowany tak samo, jak ofiara nieszczęśliwego wypadku.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski