https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najwyższa pora zmienić złe przepisy [ROWEREM PO PARKU. KOMENTARZ]

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski Dariusz Bloch
Na zachodzie Europy już dawno znaczna część ludzi przesiadła się z aut na rowery, by poruszać się nimi po mieście. My jesteśmy dopiero teraz w tym okresie. Może dlatego panuje zamieszanie.

Gdybym miał na to jakikolwiek wpływ, już dawno zmieniłbym przepisy, zakazujące rowerzystom poruszać się po chodnikach (z nielicznymi wyjątkami). Utrzymywanie tego zakazu nie ma najmniejszego sensu, przestrzegają go bowiem jedynie bardzo nieliczni, zwłaszcza ludzie starszego pokolenia, wychowani jeszcze na karcie rowerowej i przeświadczeniu, że chodniki są dla pieszych.

PRZECZYTAJ:Bydgoszcz: W parku Jana Kochanowskiego obowiązuje zakaz poruszania się jednośladami. Dlaczego?

W Bydgoszczy zarówno policja, jak i straż miejska wspomnianego zakazu nie pilnuje w ogóle, choć w innych miastach Polski bywa inaczej. Ostatnio miałem przyjemność oglądać rowerzystę, który dosłownie wjechał w policyjny patrol, idący wąskim chodnikiem. Kiedy stróże prawa wypisywali mu mandat, ów dorosły, choć młody mężczyzna stanowczo oponował, twierdząc, że wszyscy tak jeżdżą i w ogóle, dlaczego ktoś się go czepia nie wiadomo, o co.

I to jest naprawdę dobre pytanie.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cin1977
"... ktoś się go czepia nie wiadomo, o co..."
Ano czepia się, bo to niezbyt bezpieczne. Mnie, zapalonego rowerzystę przeraża ilość idiotów, którzy kierując się "modą" wsiedli na dwa kółka , ale niespecjalnie chcą się dostosować do jakichkolwiek zasad.
Z drugiej strony Park Kochanowskiego zawsze był dość mocno uczęszczany przez rowerzystów jako naturalny skrót ze Śródmieścia w stronę Leśnego. Nie trzeba było wielkiej wyobraźni, żeby już na etapie projektu remontu parku dodać sensownie poprowadzoną DDr, bo to króciutkie "coś" wzdłuż Filharmonii, łączące dwa zupełnie bezsensowne miejsca to absurd jakiś.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski