Ojcowi Rydzykowi upiekło się i nie odpowie przed sądem za obrazę czarnoskórego misjonarza - uznała prokuratura. Współbracia redemptoryści nie są już tak łaskawi.
- Chodź no tu, bracie... Ludzie, zobaczcie on się nie mył wcale - mówił w lipcu, podczas dorocznej pielgrzymki rodziny Radia Maryja do Częstochowy, uśmiechnięty o. Rydzyk do misjonarza. Sam zainteresowany nie wyglądał na specjalnie oburzonego. Niecały miesiąc po zdarzeniu głos w sprawie zabrali redemptoryści z Brazylii.
<!** reklama>„My, misjonarze redemptoryści z podprowincji Fortaleza w Brazylii, oraz członkowie światowej rodziny św. Alfonsa (założyciela redemptorystów) całkowicie odcinamy się od prześmiewczego i infantylnego naszego współbrata Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja” - napisał Brian Holmes, przełożony podprowincji redemptorystów w Fortaleza. List opublikowała „Gazeta Wyborcza”. Wcześniej ukazał się on w jednym z najpopularniejszych tygodników katolickich na świecie - „The Tablet”. - Czy on zdaje sobie sprawę, że takie bezmyślne słowa powodują ból, a nawet śmierć? Jako jego bracia redemptoryści z północno-wschodniej Brazylii odrzucamy z największą siłą ignorancję i rasizm okazany przez brata Tadeusza. Jesteśmy tym zawstydzeni, silnie dotknięci i - jako cząstka Ludu Bożego - przepraszamy nasze siostry i braci oraz prosimy ich o wybaczenie - napisał przełożony Brian Holmes.