https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odwołanie komendanta miejskiego. Bruski nie pomoże

wom
Prezydent musi mieć mocne argumenty, by kwestionować decyzje komendanta wojewódzkiego w sprawie odwołania Krzyżanowskiego. Takich nie ma.

Prezydent musi mieć mocne argumenty, by kwestionować decyzje komendanta wojewódzkiego w sprawie odwołania Krzyżanowskiego. Takich nie ma.
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, rozmawiał z insp. Wojciechem Ołdyńskim, komendantem wojewódzkim policji o odwołaniu ze stanowiska insp.
Waldemara Krzyżanowskiego, szefa miejskich policjantów.

- Prezydent spotkał się z komendantem wojewódzkim, który przedstawił mu przesłanki skłaniające go do podjęcia procedury odwołania komendanta miejskiego. Komendant wojewódzki policji odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa w województwie i mieście, jeśli uznał, że taka zmiana jest niezbędna, to prezydent musiałby mieć bardzo mocne argumenty, by kwestionować decyzję komendanta, a takich nie ma. Dlatego zaopiniował pozytywnie decyzję KWP - informuje Piotr Kurek, rzecznik prezydenta.

<!** reklama>

Kiedy Krzyżanowski przestanie być komendantem, nie wiadomo. Przekazanie jednostki
nastąpi najprawdopodobniej w połowie lutego. Krzyżanowskiego ma zastąpić Andrzej
Cieślik, dotychczasowy szef KPP w Nakle.**

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Odwołanie komendanta miejskiego. Bruski nie pomoże
K
Kruk
Bydgoszcz coraz więcej przejmuje cech powiatu. Kolejna, to nowy komendat Policji z powiatu nakielskiego. Możemy budować kolejne trasy uniwersyteckie i tak nie zmienimy zasądzonego nam przez Toruń upadku. A kolejne trasy uniwersyteckie potrzebna jak najbardziej, bo Bydgoszcz już jest i pozostanie tylko miastem tranzytowym.
Młodzi Bydgoszczanie, ratujcie się ucieczką do innych, prężnych miast. Życzę Wam powodzenia.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski