Pawło Gołdin z kijowskiego Instytutu Zoologii im. Schmalhausena:
- Nasze obszary badawcze są pełne min i amunicji artyleryjskiej. Po morzu również pływają miny zostawione przez rosyjską armię. To zagraża nie tylko badaniom, ale i morskim ssakom. Teraz mamy informacje z krajów basenu Morza Czarnego, że na brzeg masowo wyrzucane są ciała martwych delfinów. Naszym zdaniem to skutek działań rosyjskiej armii -
Pierwszy przypadek masowych śmierci delfinów zanotowano w marcu na tureckim wybrzeżu Morza Czarnego, kolejne - w Bułgarii i Rumunii, na Ukrainie i na okupowanym przez Rosję Krymie. Pawło Gołdin dodaje, że największym zagrożeniem dla ssaków morskich są chemiczne skażenia wody do których dochodzi w czasie działań wojennych, urazy akustyczne spowodowane użyciem sonarów przez okręty wojenne lub ogłuszenia zwierząt.
Źródło: Polskie Radio 24
