NIK wykazała nieprawidłowości przy remoncie drogi krajowej nr 91 oraz w dwóch szpitalach w regionie

Zdaniem NIK, chodzi o niegospodarność na dużą skalę. Bydgoska delegatura skontrolowała dwa z czterech etapów tej inwestycji.

- To podręcznikowy przykład nieprawidłowego zarządzania i nadzoru - mówiła na wczorajszej konferencji Barbara Antkiewicz, dyrektorka Delegatury NIK w Bydgoszczy. - Ustalono, że dokumentację projektową opracowano, m.in., w oparciu o nieaktualne dane geotechniczne z lat 60. i 70. XX wieku.

Miało to poważne konsekwencje w trakcie prac budowlanych. Konieczne było aneksowanie umów i zlecanie dodatkowych - nieprzewidzianych w projekcie - robót. Doprowadziło to do wzrostu kosztów realizacji I etapu o prawie 14 mln zł, z czego 9,5 mln zł wydano z naruszeniem przepisów o udzielaniu zamówień publicznych. Błędy w udzielaniu zamówień były główną przyczyną utraty przez Włocławek dofinansowania unijnego w wysokości ponad 28 mln zł. Przepisy naruszono też przy wyborze wykonawcy.

Problemy dotyczyły również jakości wykonanych robót. Ponadto wykonawca uczestniczył w ocenie wykonanych prze siebie prac - dodała Barbara Antkiewicz.

Dodatkowo NIK ustaliła, że dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg nie egzekwował od inżyniera kontraktu I etapu realizacji obowiązków, wynikających z umowy, a nadzór prezydenta Włocławka nad MZD był niewystarczający. W efekcie Delegatura NIK w Bydgoszczy skierowała do Prokuratury Okręgowej we Włocławku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.

Barbara Antkiewicz poinformowała też o wynikach kontroli, dotyczących postępowania z odpadami medycznymi. NIK wykryła nieprawidłowości w dwóch szpitalach: Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. dr. E. Warmińskiego w Bydgoszczy oraz Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku.

Kontrole w placówkach dotyczyły lat 2011-2013. W tym pierwszym przypadku podstawą negatywnej oceny było w szczególności zlecanie odbioru, transportu i utylizacji odpadów medycznych z naruszeniem zasady bliskości (nie utylizowano ich tam, gdzie jest najbliżej). Uchybień było znacznie więcej - m.in. wytworzenie ponad 1,3 tony odpadów medycznych bez zezwolenia właściwego organu, nieprawidłowe oznakowanie niektórych pojemników czy długotrwałe magazynowanie na terenie szpitala odpadów amalgamatu dentystycznego. W rezultacie w tym roku szpital zostanie objęty kompleksową kontrolą WIOŚ.

Tymczasem trwa kontrola w Kujawsko-Pomorskim Wojewódzkim Oddziale NFZ w Bydgoszczy. Dotyczy ona kontraktowania i rozliczania rehabilitacji leczniczej oraz nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.