https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niewiedza słono kosztuje

Jaroslaw Jakubowski
Jarosław Jakubowski
Jarosław Jakubowski Dariusz Bloch
Kupna „Kossaka” nie zaliczy do udanych interesów miłośnik sztuki, który - jak się okazało - nabył kradziony obraz. Nie dość, że dał zarobić kilka tysięcy złotych bazarowemu handlarzowi, to jeszcze stracił dzieło, które w rzeczywistości jest warte dziesięć razy tyle.

Przede wszystkim - nie wiedział, co tak naprawdę kupuje. Nazwisko „Kossak” podziałało jak wabik. Dopiero po transakcji smutna prawda wyszła na jaw. Cała ta sytuacja pokazuje, że nie wystarczy mieć pieniądze, żeby być wytrawnym kolekcjonerem.

PRZECZYTAJ:Skradziony przed laty Kossak cudownie odnaleziony. Gdzie? W Bydgoszczy

Konieczna jest przede wszystkim wiedza z historii sztuki, ale też detektywistyczna.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wpadł w ręce Markosia....
A ten zna sztukę od lat Osiemdziesiątych...
c
czytelnik
Nie sztuką jest nauczyć się czegoś na pamięć, sztuka polega na zrozumieniu i wdrażaniu w życie tego, czego nas nauczono. Dziś nikt nie chce fizycznie pracować, każdy chce być burmistrzem zarabiającym 12 tyś miesięcznie a czy się na tym zna to inne pytanie, tak jak ten znawca obrazów po prostu kupił i to on ma Kossaka tak bynajmniej jest oficjalnie przyjęte, czy fałszywy lub nie to właśnie tacy jak Pan nam przestawiają.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski