W piątek podczas konferencji prasowej w Białymstoku minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że dzisiaj rozpoczyna się akcja dzwonienia do osób, które się jeszcze nie zaszczepiły. - - Będzie wykonane około milion połączeń w najbliższym czasie. Proszę nie być zaskoczonym, jeśli te osoby, które nie są jeszcze zaszczepione, otrzymają telefon od takiego call center zarządzanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia - wyjaśnił.
- Chcemy dotrzeć do tych, którzy się jeszcze nie zaszczepili- mówił i wyjaśnił, że chodzi o odpowiedź na pytanie czy chcą się szczepić. Chętne osoby konsultanci od razu umówią na wykonanie szczepienia. - Nie będą musieli wykonać praktycznie żadnego kroku, tylko odpowiedzieć na pytanie, a już konsultant na infolinii umówi bezpośrednio takiego pacjenta- wyjaśnił.
Niedzielski nie ukrywał, że widoczny jest spadek zainteresowania szczepieniami. - Mówiłem, że czerwiec będzie tym miesiącem, kiedy dojdzie do pewnego przesilenia, kiedy to już nie ludzie będą czekać na szczepienia, tylko szczepienia będą czekały dla ludzi - przyznał.
Koronawirus w Polsce: Ponad 130 nowych zakażeń. Ostatniej do...
Szef resortu zdrowia przyznał, że ma nadzieję iż akcja szczepień doprowadzi do odporności populacyjnej. Minister podkreślał, że "w przypadku wariantu Delta to szczepienie jest zabezpieczającym środkiem". - Ono chroni w ponad 90 proc. przed hospitalizacją i ciężkim przebiegiem - wyjaśnił.
Jednocześnie przyznał, że nowe ogniska pojawiania się wariantu Delta posiadają "specjalną atencję ze strony sanepidu". - Za każdym razem będziemy wdrażać takie metody, żeby ogniska się nie rozprzestrzeniały, bo to jest główne ryzyko- przyznał i zapowiedział, że stanowi to "realny mechanizm w walce z nowymi mutacjami, przede wszystkim z mutacją Delta".
