Trzymam za powodzenie tego biznesu wszystko, co mogę, obiecując sobie podróż. Nadzieję w sukcesie pokładam dwie.
PRZECZYTAJ:Z bydgoskiego lotniska od wczoraj latamy do Rzymu [ZDJĘCIA]
Bo: co mnie od zawsze dziwi, polskie biura podróży nie są skore do organizowania regularnych wczasów z przelotem we Włoszech, stąd ciężar dojazdu tam własnego, który teraz dostaje skrzydeł. I: nareszcie piękna konkurencja dla oferty Poznania i Gdańska. Proszę Was, latajcie, żeby im się opłaciło, żebym mogła kiedyś z mojego miasta polecieć do Miasta Wiecznego!

Wideo