Psycholodzy zidentyfikowali kilkanaście nielogicznych, irracjonalnych i autodestrukcyjnych przekonań, którym ludzie czasami podporządkowują swoje życie. Zmiana tych przekonań, ich zdaniem, uzdrawia.
Część przekonań jest autodestrukcyjna - wywołują lęk, depresję, wpływają na podejmowanie błędnych decyzji. Warto się ich pozbyć. Ale najpierw trzeba je zidentyfikować. Oto, w co wierzą ludzie, którzy chorują psychicznie. „Należy być przez wszystkich kochanym i aprobowanym za wszelkie swoje poczynania”. Zdrowym ludziom zależy raczej na tym, aby kogoś kochać niż zabiegać o miłość. Zdają sobie też sprawę, że nigdy nie uda się zadowolić wszystkich.
<!** reklama>
„Niektóre działania są złe, a ludzie, którzy je popełniają, powinni być surowo karani”. Zdrowi ludzie raczej myślą, że zło (można je naprawić i wybaczyć) wynika z głupoty, błędu, zaburzeń emocjonalnych lub niewiedzy niż ze złej woli.
„Rzeczą tragiczną i nieodwracalną jest niepowodzenie”. Zdrowi ludzie traktują niepowodzenia jako coś chwilowego, godzą się z nimi, zamiast je rozpamiętywać.
„Moje szczęście zależy od innych ludzi i pewnych zdarzeń”. Zdrowi ludzie są przekonani, że szczęście zależy raczej od naszej postawy wobec wydarzeń życiowych niż od tych wydarzeń.
„Lepiej jest unikać trudności życiowych niż się z nimi zmagać i wziąć za nie odpowiedzialność”. „Powinno się zawsze być dobrym, inteligentnym, mądrym, kompetentnym”. Perfekcjoniści z reguły siebie samych nie lubią i ciągle czują niedosyt.
„Pewne zdarzenia mnie ukształtowały i już nie ma na to rady”. Zdrowi ludzie sądzą, że przeszłość nie determinuje teraźniejszości, a z błędów i nieszczęść należy wyciągać wnioski, ale nie pozwalać, aby kierowały życiem.
„Należy zmieniać innych ludzi, ponieważ ich działania na nas wpływają”. Zdrowi ludzie nie mają tak mesjanistycznych zapędów - raczej są przekonani, że niedostatki innych ludzi to przede wszystkim problem tych właśnie niedoskonałych osób.
„Szczęście można osiągnąć przez bierność i czekanie”. Zdrowi ludzie raczej stawiają sobie kreatywne cele, starają się aktywnie dążyć do osiągnięcia tego, czego pragną. Biorą życie w swoje ręce.
„Człowiek nie jest w stanie kierować swoimi uczuciami. One są poza kontrolą”. Kierowanie uczuciami to umiejętność, którą można opanować przynajmniej w pewnym stopniu. Od naszych działań w dużym stopniu zależą nasze uczucia.
„Na niebezpieczeństwach i zagrożeniach należy skupić całą swoją uwagę i nieustannie o nich myśleć, aby im zapobiec”.
Gdy nieszczęśliwy lub chory człowiek zgłasza się na terapię, wielu psychologów dba o zmianę jego niezdrowych postaw na bardziej przystosowawcze, czyli: człowiek nie powinien stale przekładać potrzeb innych ludzi ponad własne, powinien angażować się w relacje z innymi ludźmi, nie unikać podejmowania rozsądnego ryzyka, być otwartym na zmiany i akceptować siebie wraz ze swoimi zaletami i wadami.
<!** reklama>
Jeśli taka zmiana przekonań się powiedzie, ludzie zdrowieją. Czują się szczęśliwsi.