Zobacz też wideo: Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew!
Jak często w zdarza się w takich przypadkach, mamy do wyboru dwie wersje zdarzeń. W tej wygodnej dla szefostwa bydgoskiej jednostki cała wina za fatalny rozwój wypadków spada na zakażonego wirusem, niesubordynowanego żołnierza (a raczej „niesubordynowaną żołnierz”, bo chodzi o kobietę), który łamiąc rozkaz dowódcy, bezceremonialnie wtarabania się do jednostki, siejąc w niej zarazę. W wersji, która spowodowała śledztwo, nim zakażony/a żołnierz znalazł/a się na terenie jednostki, nastąpił cały ciąg błędnych, lekceważących niebezpieczeństwo rozkazów, które chory/a po prostu musiał/a wykonać.
Na ten sam temat
Nie wiem, gdzie leży prawda. Mój rozum i doświadczenie z wojska podpowiadają mi jednak, że, po pierwsze, ktoś zakażony covidem z objawami (gorączka, biegunka, wymioty) na pewno marzy jedynie o łóżku, a nie pcha się do roboty, i to wbrew poleceniom przełożonych. Po drugie, szukanie kozła ofiarnego wśród podwładnych jest starą jak wojsko, nie tylko polskie, taktyką ratowania czterech liter przez tych dowódców, którzy szybciej rozkazują niż myślą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA