Saudyjscy szejkowie zapewne zacierają ręce, bo nie widać rychłego końca złóż ropy naftowej, zaś alternatywne napędy samochodowe są jeszcze w powijakach.
<!** Image 3 align=none alt="Image 186709" sub="Książę Albert II (z lewej) otrzymał kluczyki do BMW Hydrogen 7. Korzystanie z samochodu napędzanego wodorem jest elementem programu będącego jednym z najważniejszych aspektów polityki wewnętrznej Księstwa Monaco Fot. BMW">Nadzieja tkwi podobno w wodorze, który jest jednym z najbardziej ekologicznych paliw alternatywnych. Emituje jedynie parę wodną i ciepło.
Pionierem w stosowaniu napędu wodorowego jest Toyota, która już 20 lat temu wprowadziła na rynek taki pojazd. Jednakże cały czas trwają prace rozwojowe nad jego seryjnym zastosowaniem. Przełom w technice przechowywania wodoru może przyczynić się do masowej produkcji samochodów z takim napędem.
Sposób magazynowania
Największą przeszkodą jest sposób przechowywania wodoru. W normalnych warunkach jest gazem, więc jego objętościowa gęstość energii jest bardzo słaba w porównaniu do paliw ciekłych. Dlatego należy go magazynować pod wielkim ciśnieniem.
Honda wyprodukowała pojazd na wodór o zerowej emisji spalin - FCX Clarity. Ekologiczna honda dostępna jest na razie tylko w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury zaopatrzenia w wodór, sprzedaż odbywa się jedynie w Tokio oraz w Kalifornii. Przez pierwsze trzy lata zostanie sprzedanych około 30 pojazdów.
<!** reklama>Honda FCX Clarity ma 170-litrowy zbiornik ze sprężonym wodorem, który trafia do ogniw paliwowych, gdzie zostaje pomieszany z tlenem z powietrza. W wyniku reakcji powstaje woda i prąd. Ten ostatni trafia do silnika elektrycznego o mocy 136 KM.
Niemiecki Hydrogen
Z kolei BMW wprowadził pierwszy pojazd klasy luksusowej z napędem wodorowym - BMW 7 Hydrogen.Niemiecki producent obrał trochę inną drogę wykorzystania wodoru niż Honda. Wodór spalany jest bezpośrednio w cylindrach prawie standardowego silnika spalinowego.
Jest nim 12-cylindrowa jednostka o mocy 260 KM, która jest w stanie przyśpieszyć do 100 km/godz. w 9, 5 sekundy, a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 230 km/godz. Na pełnym baku wodoru BMW jest w stanie przejechać ponad 700 km, co czyni z niego samochód, który można wykorzystać również w miejscach z niewielką liczbą stacji paliw.
Model FCHV-adv to najnowszy hybrydowy pojazd Toyoty oparty na ogniwach paliwowych. Cechami charakterystycznymi auta są: zmniejszone o 25 proc. zużycie paliwa i zasięg wynoszący nawet 830 km, dwa razy więcej niż w przypadku poprzedniego modelu.
Ogniwo paliwowe jest w stanie zamienić nawet 83 proc. energii wodoru w użyteczną moc - to dwa razy większa wydajność od standardowych silników spalinowych.
Toyota rozpoczęła pracę nad FCHV w 1992 roku łącząc tę technologię z własnym napędem hybrydowym HSD. Zespół ogniw paliwowych Toyoty to obecnie najbardziej zaawansowana technologia tego typu na świecie. Pierwszy seryjnie produkowany pojazd wykorzystujący ogniwa paliwowe - Toyota FCHV - został wprowadzony na rynek w 2002 roku. Jego następca - FCHV-adv - wykorzystujący na nowo zaprojektowany zespół ogniw paliwowych oraz wysokociśnieniowe zbiorniki na wodór, został dopuszczony do ruchu przez Japońskie Ministerstwo Ziemi, Infrastruktury i Transportu w 2008 roku.
Technologia wodorowa ma szanse ekspansji, jeśli uda się zbudować bezpieczną i odpowiednio gęstą sieć stacji oferujących wodór.