Na Wyspie Młyńskiej ratuszowi urzędnicy - podobnie jak inni kierowcy - mogli dotychczas parkować za darmo. Ten przywilej zostanie im odebrany. - Albo płacimy wszędzie, albo nigdzie - mówią radni PO.
Radni dostali wczoraj do rąk nowy projekt układu stref parkowania, które mają zacząć działać od 1 marca przyszłego roku. Obszar stref będzie większy, ale zniknąć ma także utrzymujący się przez kilka ostatnich lat bezpłatny azyl na Wyspie Młyńskiej.
- Wiadomo, że trwało to tak długo, bo parkowali tam urzędnicy i pracownicy muzeum - mówi jeden z radnych SLD.
- Nie słyszałem o takiej praktyce, ale włączenie wyspy do strefy to dobra propozycja - mówi Maciej Zegarski, radny PO. - Nie powinno być żadnych enklaw: albo płacimy wszędzie, albo nigdzie...
<!** reklama>
Brak możliwości parkowania na Wyspie Młyńskiej od lat denerwuje bydgoskich kierowców. - Wszyscy tu zjeżdżają, bo nie trzeba w tym miejscu płacić - słyszymy. - Ale co z tego, skoro miejsce to jest zapchane samochodami do granic możliwości...
Wie coś o tym straż miejska, którą o interwencję prosili nawet pracownicy Muzeum Okręgowego. - Jest tam zakaz parkowania i miejsce dla inwalidy, które było notorycznie zajmowane - mówi Arkadiusz Bereszyński ze straży miejskiej. - O ile teraz problem zniknął, o tyle u zbiegu ulic Mennica i Ku Młynom interweniujemy codziennie.
Wczoraj parking przy dawnych Młynach Rothera jak zwykle był cały zajęty. - Jeśli to miejsce ma w przyszłości funkcjonować normalnie, to konieczne są inne rozwiązania - mówi Jacek Bukowski, radny SLD.
Przypomnijmy, że deklarację włączenia wyspy do strefy złożył prezydent Rafał Bruski podczas debaty o komunikacji. Podczas spotkania poświęconego straży miejskiej stwierdził w dodatku, że poszerzanie strefy i ponoszenie cen biletów parkingowych jest sensowne i ma wywołać rotację aut w centrum miasta. Jego zdaniem strefa będzie normalnie działać, kiedy jedna piąta miejsc będzie pusta.
- Jestem przeciwko jakiemukolwiek rozszerzaniu strefy, bo służy to, ze szkodą dla mieszkańców, wyłącznie łataniu dziur w budżecie - mówi z kolei Stefan Pastuszewski, radny PiS.
Marek Jeleniewski, radny SLD, podkreśla, że intencją wprowadzenia biletów parkingowych na wyspie jest pozbycie się z niej samochodów. - To ma być miejsce spacerów i odpoczynku - mówi.
Radni zagłosują w przyszłą środę.