Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na rozwój małego człowieka i kształtowanie jego osobowości wpływ ma przedszkole

Maria Warda
Irena Mastalerz dba, by w przedszkolu i żłobku maluchy czuły się, jak u mamy
Irena Mastalerz dba, by w przedszkolu i żłobku maluchy czuły się, jak u mamy Maria Warda
Irena Mastalerz, dyrektorka Przedszkola Samorządowego nr 2 w Szubinie, uważa, iż kluczem do pedagogicznych sukcesów jest zaangażowana kadra. Preferuje szukanie dobrych stron dziecka oraz szczere rozmowy z rodzicami i opiekunami swych podopiecznych.

Kieruje Pani placówką, w której mieści się nie tylko przedszkole, ale i żłobek. Czy nie jest to męczące?
Nie może być kłopotów, kiedy wszystko jest poukładane tak, jak trzeba, a u nas tak jest. Zarówno w przedszkolu, jak i żłobku pracuje wspaniała kadra. Do nauczycieli mam duże zaufanie, daję im wolną rękę w realizowaniu ich pomysłów. To owocuje nie tylko dobrą atmosferą, ale także pomysłami ukierunkowanymi na rozwój dzieci.

Jednak żłobek to specyficzna instytucja, oderwane od mamy roczne dziecko wymaga szczególnej troski.
Mamy dwa żłobkowe oddziały - jeden dla dzieci od pierwszego roku życia, drugi dla dwulatków do 2,5 roku. Był czas, że maluchów było tak mało, iż myślano o likwidacji żłobka. Dziś mamy za mało miejsc. Przydałby się trzeci oddział. Dziećmi opiekują się nie tylko nauczycielki, ale także pielęgniarka. Różnica między żłóbkiem a przedszkolem jest, między innymi taka, że żłobek nie podlega pod system oświaty, a przedszkole tak. A jednak te maleńkie dzieci już są poddawane systemowi edukacyjnemu.

I w to właśnie trudno mi uwierzyć. Jestem przekonana, że chwila, kiedy rodzic zostawia w żłobku takiego maluszka, przypomina rzeź niewiniątek.
Owszem, są dzieci, które płaczą, nie chcą oderwać się od rodzica, dlatego ważne jest, aby w żłobku była zawsze ta sama opiekunka, którą maluch odbiera jak najbliższą osobę. Jednak kiedy już maluszek jest u nas, zaczyna się normalny dzień. Niezwykle fajną sprawą jest fakt, iż dzieciaczki uczą się funkcjonowania w grupie. Rewelacyjnie wykonują czynności samoobsługowe.

Jak to samoobsługowe?
Tak, to możliwe. W domu maluszek jest karmiony, ubierany, wszystko wykonuje się za niego. U nas oczywiście też tak jest, ale jednocześnie dziecko dostaje do rączki łyżeczkę i kombinuje, jak włożyć jedzenie do buzi. Podopiecznym ze żłobka pozwalamy na próby samodzielnego ubierania się, one kombinują, manipulują rzeczami i w ten sposób uczą się życia. Kładę nacisk na to, aby dzieciom dużo czytać. Przekonałam się, że to bardzo dobra sprawa. O pomocy logopedy, który uczy prawidłowo mówić, także wypada wspomnieć.

Nie brakuje dorosłych, którym wydaje się, że przedszkolaki nie mają problemów. Mają, a wiele z nich przekłada się na agresję. Jak należy reagować?
Leży mi na sercu edukacja rodziców. Mamy dużo programów innowacyjnych. Wspólnie z personelem przedszkola organizuję tematyczne spotkania, podczas których rozmawiamy, jak wychowywać dziecko, to zdrowe i to przejawiające zaburzenia. Maluchy są otwarte na nowości, bez problemu potrafią korzystać z tablic interaktywnych, bez problemów korzystają z mikrofali, ale najważniejsze jest, aby były otoczone miłością.

Rodzice nieświadomie krzywdzą swe pociechy?
Bywa, że dziecko jest karcone niewłaściwie. Coś zbroi i mówi mu się, że jest złe. Tymczasem trzeba mówić: „Uderzyłeś kolegę, przeproś go i nie rób tego więcej, bo to jest złe.” My tak robimy i podkreślamy, dobre cechy.

Pani jest absolwentką przedszkola?
Niestety, nie było mi dane i proszę uwierzyć, do dziś odczuwam brak tego etapu edukacji. Widzę, jak byłam zablokowana, a do wielu rzeczy musiałam przez lata dochodzić sama.

Irena Mastalerz
Mieszka w Szubinie. Od 25 lat pełni funkcję dyrektorki Przedszkola Samorządowego nr 2 w Szubinie. Nauczycielka wychowania przedszkolnego i nauczania początkowego, związana z zawodem od 37 lat.
Zwolenniczka szczerych rozmów. Otwarta na programy edukacyjne. Jej metody wychowawcze polegają na wyszukiwaniu i eksponowaniu pozytywnych cech u dzieci. Uwielbia podróże. Miłośniczka zwierząt. Po jej posesji biega barneński pies pasterski Aron, pupilek rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!