Na remont Długiej poczekają

Ulica Długa jest długą nie tylko z nazwy. Ma dwóch właścicieli i składa się ze zniszczonego odcinka drogi asfaltowej oraz gruntowej. Jedna i druga część wymaga jednak pilnego remontu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 195406" sub="Porozumienie, na mocy którego zarządcą ulicy Długiej zostało miasto Inowrocław podpisali wójt Tadeusz Kacprzak i prezydent Ryszard Brejza. [Fot. Nadesłane]">- Ulica na odcinku od Jacewskiej do Lipowej jest nieskanalizowana, pokryta mocno zniszczonym asfaltem, natomiast od Lipowej do Marulewskiej jest drogą gruntową z jeszcze uboższą infrastrukturą. Nasz wniosek dotyczy głównie tego odcinka ulicy ze względu na wielorakie uciążliwości, jakie ten stan rzeczy niesie mieszkańcom i innym użytkownikom. Trzeba dodać, że z tej drogi korzystają mieszkańcy okolicznych wsi - piszą w piśmie skierowanym do prezydenta Inowrocławia, mieszkańcy Długiej oraz pobliskich ulic i miejscowości.<!** reklama>

Stan drogi zmienia się wraz z porami roku. Latem, gdy jest susza za kołami jadących pojazdów unosi się kurz, jesienią i zimą podczas opadów i roztopów nawierzchnię pokrywa rozjeżdżona błotnisto - gliniasta maź. Ponieważ nie ma tam chodnika, w błocie po kostki lgną też piesi. Przy tej drodze znajduje się również największa inowrocławska nekropolia - cmentarz św. Mikołaja.

- Piesi chodzą po jezdni, bo nie ma chodnika, a nawet tam gdzie jest, to jego stan odbiega od wszelkich norm, bo znajduje się poniżej jezdni i zalewany jest wodą. Nie ma na tej ulicy kanalizacji ani gazu, a w większej części nie jest ona w ogóle oświetlona - wylicza kolejne mankamenty ulicy Długiej jeden z inicjatorów wniosku o modernizacj, Marek Szczęsny.

Zarządcą całej drogi jest miasto Inowrocław. Stało się tak na mocy porozumienia podpisanego pomiędzy prezydentem Ryszardem Brejzą i wójtem gminy Inowrocław Tadeuszem Kacprzakiem. - Wszelkie sprawy dotyczące remontów, modernizacji uzgadniane są z gminą Inowrocław. Jesteśmy gotowi przystąpić do modernizacji, jednak szacunkowy koszt tej inwestycji wynosi ponad 4 miliony złotych. Dlatego wystąpiliśmy do wójta, żeby wybudować tę ulicę w ramach tzw. schetynówek. Jeśli będzie wola gminy Inowrocław, by przystąpić do tego programu, to w przyszłym roku mamy szansę, by pozyskać fundusze na 2014 rok - tłumaczy wiceprezydent Inowrocławia, Ireneusz Stachowiak.

Na razie miasto wykonuje jedynie bieżące naprawy, polegające na utwardzeniu gruntówki.

- Jak na odcinku ulicy Długiej przebiegającej przez tereny naszej gminy przybędzie mieszkańców, to wtedy podejmiemy decyzję o remoncie. Na razie to na długim odcinku tej drogi nie ma w ogóle żadnych posesji. Obecnie zresztą mamy wiele innych pilniejszych wydatków i nie spodziewam się, żebyśmy w tej kadencji zajęli się tym tematem - mówi krótko wójt Tadeusz Kacprzak.

Gmina Inowrocław musiałaby wydać na remont około 2 milionów złotych. Obecnie bowiem rząd zmniejszył dopłaty do schetynówek z 50 do 30 procent.