Wymieniać można długo; z powodu braku pieniędzy zbudowano m.in. węższą Kamienną, tylko jedną część mostu Kazimierza Wielkiego, a most na Trasie Uniwersyteckiej pozbawiono ścieżki rowerowej i chodników. Teraz prowadzona będzie rozbudowa ronda Bernardyńskiego, które w pierwotnych planach miało być wielopoziomowe a będzie płaskie jak naleśnik. Wszystkie wymienione przeze mnie inwestycje są miastu bardzo potrzebne, ale w minimalistycznej wersji nie rozwiązują problemów komunikacyjnych Bydgoszczy. Myślę, że większe rondo nie ułatwi przejazdu przez miasto. Korki jak były, tak będą.
PRZECZYTAJ:Na ulicy Kujawskiej tramwaje pojadą w rynnie
Może kolejne pokolenia zrealizują marzenia dziadków i zaczną wreszcie budować drogi z rozmachem? Tak, by nie trzeba było ich bez końca poprawiać.