Antypiżony, czyli system żyłek i kolców ma uchronić eleganckie elewacje budynków od niszczącego działania guano, którego skład zawiera tablicę Mendelejewa.
<!** Image 2 align=right alt="Image 111842" sub="To, że gołębi jest na Starym Rynku i w jego okolicy tak wiele, jest wyłącznie naszą „zasługą” Fot. Dariusz Bloch">Pierwiastki nadżarły historyczną cegłę kościoła Piotra i Pawła przy placu Wolności. Sakralny obiekt został na szczęście wyremontowany, cegłę wyszorowano, i choć parafia niedawno podkreślała, że koszt „ożyłkowania” kościoła to co najmniej 90 tysięcy złotych, czyli kwota właściwie nie do zebrania. Z pomocą miasta udało się zabezpieczyć czystą elewację przed nalotem ptaków.
Czy równie bezpieczny jest bydgoski ratusz?
Okazały się sprytniejsze
- Piękny budynek, ale widzę, że niedługo będziemy podziwiać jego urok. Gołębie nas przechytrzyły. Za nic mają cień chyba sokoła na szklanym sklepieniu, bo w najlepsze siedzą sobie obok tej sylwetki - notujemy spostrzeżenia Czytelnika. - Nie reagują nawet na nagrane odgłosy swoich wrogów, drapieżników...
<!** reklama>Ignorancję tę tłumaczy Piotr Indykiewicz, ornitolog z katedry Zoologii Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. - Po pierwsze, cień nie robi na nich wrażenia, bo drapieżne ptaki rzadko teraz bywają w mieście, stąd ten brak reakcji ze strony mniejszych ptaków. Po drugie, jak drapieżniki się pojawią, to zjedzą może z jednego gołębia dziennie. To żaden straszak. Co do nagrań, nie są to odgłosy drapieżników polskich, groźnych na naszym terenie. Naprawdę skuteczne jest niedokarmianie ptaków, solidarne zamknięcie stołówki na rynku Starego Miasta. I apel do zarządców domów, by zamykać okienka na strychach, wstawiać doń szybki. Zniechęcimy je w ten sposób do siadania, szukania miejsca na gniazda. A kolce? Gołębie i do nich się przyzwyczajają. Jeśli są zbyt rzadkie, mogą nawpadać między nie liście i zdarzy się, że na takiej kolczatce gołąb założy gniazdo. Wszystko zależy od długości pręcików. Nie słyszałem, by kolce szkodziły ptakom, by je raniły. Gołębie mają dość krókie nogi, lądują na gzymsie od dołu i muszą od razu usiąść.
<!** Image 3 align=right alt="Image 111842" sub="Ulica Długa - kolce zniechęcają do spoczynku? Fot. Stowarzyszenie Bydgoskie">Według obserwacji bydgoskiego ornitologa, we Francji i Włoszech co cenniejsze zabytki oplata prawie niewidoczna siateczka z dość małymi oczkami. Podobna oplatała także niegdyś budynek urzedu miasta. Nie wiadomo, czy metalowe paseczki zdały egzamin. A zwykłe kamienice?
Czysta bezmyślność
- Z dachu przy Gdańskiej odchody spadały raz całymi plackami, miałem szczęście, że szedłem bliżej jezdni, bo bym oberwał - mówi pan Stanisław. - Pod takim dachem powinna postać osoba dokarmiająca ptaki. Czysta bezmyślność...
