W 2009 roku pisaliśmy o zabytkowym domu, w którym drewnianą stolarkę wymieniono na syntetyczną. Szczególnie szpetnie wyglądała brama. Już jej na szczęście nie ma.
<!** Image 2 align=left alt="Image 213556" sub="Tak było kiedyś...">Przez te lata oburzenie postępowaniem właścicieli starych domów, którzy w trosce o oszczędność ciepła zastępowali drewno plastikiem, wyrażali, m.in. Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, Stowarzyszenie Bydgoskie Kamienice, a także konserwator Sławomir Marcysiak, który już wtedy miał zapewnienie właściciela kamienicy przy al. Mickiewicza, że bramę wkrótce wymieni, że ma gotowy projekt. Trochę to trwało...
<!** Image 3 align=right alt="Image 213556" sub="Tak jest teraz">
O pozytywnej zmianie pod tym adresem poinformował nas w zeszłym tygodniu Czytelnik. - Oczom nie wierzyłem - mówi pan Juliusz. - Tak mnie raziła ta brama, bo do okien już się przyzwyczaiłem. Liczę, że inni właściciele też uszanują myśl przewodnią dawnych architektów.
<!** reklama>