Znaleziono najgłębszą piwnicę staromiejską w Bydgoszczy. "Express" tam był [ZDJĘCIA]

Przy ulicy Pod Blankami 17 znajduje się najgłębsza piwnica staromiejska w Bydgoszczy. „Express” zajrzał tam jako pierwszy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 224354" sub="Tak prezentuje się najgłębsza piwnica w Bydgoszczy. Kiedyś zapewne gromadzono tu beczki z winem i piwem. Obecnie pomieszczenie czeka na inwestora z dobrym pomysłem na jej wykorzystanie. (Fot.: Dariusz Bloch)">

W XIX-wiecznym budynku kiedyś prawdopodobnie istniał zajazd. Obecnie trwają w nim prace polegające na wzmocnieniu fundamentów. Archeolodzy wykorzystali tę okazję, by zobaczyć, co kryje się w tym miejscu pod ziemią. W najgłębszym miejscu wykop ma cztery metry. Na takim poziomie znajdowała się pierwotnie ulica.

- Odkryliśmy przynajmniej trzy poziomy drewnianej ulicy datowanej w granicach XVI-XVIII wieku. Po raz pierwszy w Bydgoszczy odkryliśmy też brukowaną drogę z około XVII wieku. Nawierzchnię wykonano z dość dużych kamieni, ograniczoną drewnianym, profilowanym krawężnikiem - mówi Wojciech Siwiak z Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej w Bydgoszczy.

<!** reklama>

Archeolodzy wydobyli z ziemi dwie XV-wieczne ostrogi, skórzane obuwie, ceramikę i niezidentyfikowane metale. Znaleziska trzeba teraz oczyścić, żeby móc je dokładniej zbadać.

Fundamenty kamienicy są bardzo głębokie. Ich część podpiwniczona ma budowę arkadową, dzięki czemu stropy odbierały obciążenia przy wykorzystaniu stosunkowo niewielkiej ilości materiałów budowlanych.

Budynek posiada szeroką bramą i obszerny dziedziniec z krużgankami i ostatnim już w Bydgoszczy żurawiem - urządzeniem do wciągania ciężkich towarów na strych, pełniący niegdyś rolę magazynu. Kamienica kryje jeszcze jedną ciekawostkę - najgłębszą w Bydgoszczy piwnicę.

Wchodzi się do niej po stromych ceglanych schodach, kilka metrów w dół. Nagle ukazuje się nam pomieszczenie o pokaźnej kubaturze - długie na kilkanaście, szerokie na kilka metrów i bardzo też wysokie. Przypomina bardziej salę kinową niż lochy. Początkowo piwnica była dwukondygnacyjna, ale w czasie jednego z remontów strop zlikwidowano. Widać rury KPEC-u. Jest też zamurowane pustakami przejście do sąsiedniej piwnicy - należącej do kamienicy przy ulicy Długiej 22. Mieszkał w niej najsłynniejszy bydgoski malarz Maksymilian Piotrowski. Dziś mieści się tam księgarnia „Ówczesna”.

Budynek przy Pod Blankami z uwagi na zły stan techniczny jest obecnie niezamieszkały. Należy do Administracji Domów Miejskich. Część mieszkań należy natomiast do prywatnych właścicieli.

W piątek archeolodzy zakończyli prace Pod Blankami 17. Po nich wkroczą budowlańcy. W odkrytych XIX-wiecznych fundamentach zostaną wywiercone otwory, w które będzie wstrzykiwany beton. Dlaczego? - Fundamenty są posadowione na organicznym podłożu, które jest niestabilne i powoduje pękanie budynku - wyjaśnia Wojciech Siwiak. Te prace też będą nadzorowane przez czujnych archeologów. Na przyszły rok planowany jest remont dachu.

Miasto liczy na znalezienie inwestora dla kamienicy. - Obszerna piwnica stwarza okazję do zaadaptowania jej na jakieś ciekawe miejsce publiczne. Bydgoska starówka ma szczęście do dobrze zachowanych piwnic. Jest sporo przykładów ich dobrego zagospodarowania. Będziemy się starali, żeby tak się stalo również w przypadku Pod Blankami 17 - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.

Zobacz galerię: