Raz przystanek jest tu, raz tam. Czasem kawałek idę, czasem kawałek biegnę, by zdążyć do tramwaju lub autobusu, a czasem jadę. Po prostu taki Dzień Pieszego i Zabieganego Pasażera w jednym. Uciążliwy jest też z całą pewnością wszechobecny kurz i hałas.
Ale... nie narzekam. I prawdę mówiąc, nie słyszałam też by inni mieszkańcy jakoś specjalnie się żalili. Dlaczego? Bo codziennie od wczesnego ranka widzimy, że na placu budowy praca wre na całego. Robotnicy nawet w weekendy są tu do późnych godzin wieczornych. Chyba tylko w dniu meczu Polska - Senegal mieli fajrant szybciej, ale to im, rzecz jasna, trzeba wybaczyć.
Drogowcy rozpoczną przebudowę kolejnego odcinka ulicy Wojska Polskiego
Jedno jest pewne, ten remont był konieczny i czekaliśmy na niego od dawna. Szczególnie cieszy zapowiedź, że po zakończeniu prac będą tu kursowały Swingi, a na przystankach pojawi się system informacji pasażerskiej. To będzie duże udogodnienie, zwłaszcza dla osób starszych, których na osiedlu Kapuściska mieszka bardzo wielu.
Zobacz koniecznie: Uważaj! Skuteczna egzekucja komornicza może pozostawić cię z niczym