https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mogłaby być kąpieliskowa perełka, a zamiast tego w Borównie jest zamknięty plac budowy

Jarosław Jakubowski
WOPR-owcy liczą straty, jakie ponoszą z powodu opóźnień na budowie ośrodka. Do Borówna przyjeżdża przez to mniej ludzi. Nasza punktacja uwzględnia to, co jest do dyspozycji. Mamy nadzieję, że za kilka tygodni będzie lepiej
WOPR-owcy liczą straty, jakie ponoszą z powodu opóźnień na budowie ośrodka. Do Borówna przyjeżdża przez to mniej ludzi. Nasza punktacja uwzględnia to, co jest do dyspozycji. Mamy nadzieję, że za kilka tygodni będzie lepiej Tomasz Czachorowski
Szok! Pełnia lata, a w Borównie otwarta jest tylko jedna, malutka dzika plaża. Tuż obok duże kąpielisko WOPR. Niestety, wciąż w budowie.

Kontynuujemy naszą wakacyjną akcję. Przyglądamy się najpopularniejszym kąpieliskom. Wczoraj odwiedziliśmy Borówno.
[break]
Dojazd komunikacją publiczną? Bydgoszczanie z Fordonu, którzy do Borówna mają najbliżej, muszą fatygować się do centrum miasta, żeby stamtąd pojechać autobusem. Nic dziwnego, że wiele osób bierze własne samochody. Na szczęście, miejsca do parkowania nie brakuje. Ogólna ocena za możliwość dojazdu - słaba trójka w skali od 0 do 5.
Budowa odcięła plażę...
W samym Borównie są trzy plaże, z czego do dwóch jest dostęp z lądu. Do jednej - wojskowej - można dotrzeć jedynie wodą. A i to z ryzykiem, że zostanie się pogonionym przez ochroniarza.
Plaża WOPR nie działa. Ludzie wchodzą bokiem, na dziko. Do dyspozycji mają piasek, wodę i wiatr, wszystko w najlepszej jakości (piasek morski!). Wypoczywa jednak niewielu. - Mogliby zrobić chociaż przejście, żebyśmy nie musieli przedzierać się przez dzikie chaszcze z dzieckiem - narzeka Ryszard Lewandowski ze starego Fordonu, wypoczywający z żoną i wnuczką.
Na terenie ośrodka trwa budowa domków letniskowych, pawilonu kierownika, na plaży powstaje jedna z niewielu w kraju wieżyczek ratowniczych (szkoda, że ze schodami z tyłu, przez co ratownik biegnąc do tonącego, będzie go musiał stracić na chwilę z oczu...). Będą też przebieralnie, sanitariaty, utwardzone alejki oraz boisko do siatkówki plażowej. Wszystko oświetlone latarniami.
Nad bezpieczeństwem ma czuwać w tygodniu trzech, w weekendy czterech ratowników. Już teraz akwen jest patrolowany przez motorówkę policyjna, choć stałego posterunku brak.
Jak się dowiedzieliśmy, wstęp będzie kosztował 5-8 zł. Nie będzie (przynajmniej w tym roku) pomostu, brak też informacji o wypożyczalni sprzętu. Pojawi się budka z kebabami. Na plaży ma obowiązywać zakaz palenia, spożywania alkoholu oraz grillowania.
Problem w tym, że ośrodek ma zostać otwarty dopiero w połowie lipca. Miał być gotowy jeszcze przed sezonem, ale na razie ludzie odbijają się od zamkniętej bramy. - To dla nas duża strata finansowa, ale nie mamy wpływu na wykonawcę. Jeden przetarg nie wyłonił wykonawcy, drugi również nie dał rozstrzygnięcia, w końcu z nożem na gardle musieliśmy kogoś wybrać - mówi Zdzisław Trzciński, kierownik obiektu.
Potencjał miejsca jest ogromny. W sobotę-niedzielę przybyło tu po kilkaset osób. Musiały odejść z kwitkiem. Niektórzy złość wyładowali na ogrodzeniu. Plaży WOPR przyznajemy tylko „4” - za czystość.
Piasek za drutem kolczastym
Plaża przy ośrodku wojskowym jest niedostępna. Teren ogrodzony drutem kolczastym. Punktacja? „0”.
Dzikie kąpielisko nad zatoczką jest niewielkie, przez co zatłoczone nawet w dni powszednie. Wczoraj już około południa był koc przy kocu. Można popływać rowerem wodnym, są też bar z jedzeniem i napojami oraz sanitariat. Woda jednak gorszej jakości niż na plaży WOPR. Ogółem - 17 pkt.

Czekamy na sygnały

Pod koniec wakacji podsumujemy nasz subiektywny ranking. Czekamy na uwagi o miejscach wypoczynku nad wodą
- tel. 52 322 26 14 w godz. 10.30-13.30

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
w
była taka lekka zima a po budowie kręciło się kilka osób .. a teraz lament.. za to kierownik będzie miał piękną willę z bali przy samym wejsciu na plażę. niech żyje WOPR ... Pozostałośći PRL-U
M
Miejscowy
Teraz nie ma już dostępu nawet do dzikiej plaży ,ponieważ dzierżawca baru przy niej zagrodził taśmą dostęp do tego miejsca publicznego i wystawił tabliczkę z napisem ,że to teren prywatny, ponoć za zgodą Wójta. Gmina Dobrcz to chyba jego prywatny folwark.
g
gość
PO straszy nas Grecją, Grecja w kryzysie ma lepiej od nas. Gdzie są te niby ogromne środki unijne? A ile Polacy już wpłacili do Unii swojej kasy a ile dostaliśmy czy ktos podaje takie wyliczenia?
o
ochlapus
To są złośliwe decyzje bo w sezonie mogli by ten miesiąc zrobić sobie przerwę w budowie.
m
mietek
dzika plaża w Borównie to porażka , widac jak nasze społeczeństwo traktuje to co nam dała natura.Po ostatniej sobocie i niedzieli na plaży mnóstwo smieci / butelki po alkoholu itp./. Wstyd , że brakuje nam kultury.Ciekawe co robią służby aby ukarać osoby które nie potrafią uszanować porządku.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski