Po latach ten obraz powrócił w trochę innym wydaniu. Już jako dorosły człowiek, dziennikarz, mam wątpliwą przyjemność śledzenia w internecie obrad sesji Rady Miasta. To niekończąca się opowieść. Zniechęcenie przychodzi już w momencie zapoznawania się z długą listą punktów do zrealizowania, które przewiduje sesja. A potem, z każdą minutą jest już tylko gorzej. Niektóre sesje przeciągały się niemiłosiernie i trwały po kilkanaście godzin. Dlatego cieszą mnie nowe przepisy, które mają ograniczyć m.in. długość wypowiedzi bydgoskich radnych. Podczas sesji będą mieli trzy minuty na przedstawienie swojej opinii i minutę na ewentualne uzupełnienie wypowiedzi. Być może dzięki temu transmisje będą łatwiejsze do przetrawienia. Pytanie tylko, czy radni - często reagujący bardzo emocjonalnie - będą potrafili przestrzegać nowych zasad?
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!