Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Żnina w tenisie stołowym osiągnęły półmetek

Maria Warda
Tenisiści Tadeusz Wypijewski (niebieska koszulka) i Stanisław Mikołajczak żałują, że na kolejną turę zawodów będą musieli czekać do września
Tenisiści Tadeusz Wypijewski (niebieska koszulka) i Stanisław Mikołajczak żałują, że na kolejną turę zawodów będą musieli czekać do września Maria Warda
Organizowana przez Miejski Ośrodek Sportu oraz Uczniowski Klub Sportowy EKONOM impreza cieszy się coraz większą popularnością. Przybywa nowych zawodników.

Mistrzostwa Żnina w Tenisie Stołowym mają zwolenników wśród wszystkich grup wiekowych. Najstarszym zawodnikiem jest ponad 70-letni Stanisław Mikołajczak, natomiast najmłodsza jest 8-letnia Oliwia Walczak.
Odbywająca się raz w miesiącu w niedzielne ranki impreza cieszy się coraz większą popularnością, nie tylko w gminie Żnin, ale także poza jej rogatkami. Ostatnio do graczy dołączyli Tadeusz Wypijewski z Rogowa i Józef Liana ze Żnina.
Debiutant z Rogowa okazał się „czarnym koniem” rozgrywek. W swej grupie wiekowej (mężczyzn powyżej 40. roku życia) zdobył II miejsce w półfinałach.
Lepszy od niego był Grzegorz Budny. Na III miejscu uplasował się Mariusz Kolasiński, organizator rozgrywek, reprezentujący EKONM Żnin.
W kategorii mężczyzn do lat 40 czwarte zwycięstwo z rzędu odniósł Kamil Budny, który wyprzedził swego brata Szymona Budnego. Na trzecim miejscu klasyfikacji ogólnej znalazł się Mateusz Weise.
W grupie kobieco-dziecięcej triumfowała Marzena Milhausen-Rospenda, wyprzedzając liderkę Marię Walczak i Kacpra Lianę.
Chociaż w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 2, gdzie odbywają się rozgrywki, panuje atmosfera rywalizacji, zawodnicy zapewniają, że nie o zwycięstwo im chodzi, tylko o pożyteczne spędzenie czasu.
- To bardzo dobrze zorganizowane zawody - mówi Tadeusz Wypijewski - Niestety, u nas w Rogowie nie ma tego typu rozgrywek, a ja uwielbiam aktywny tryb życia. Szkoda, że trafiłem tu pod koniec pierwszej rundy, ale na pewno stawię się we wrześniu. Podoba mi się atmosfera jaka tu panuje.
- Z przeciwnikiem z Rogowa nie mam szans, ale robię wszystko, aby nie być na szarym końcu - mówi Stanisław Mikołajczak. - Mam dobrą rakietkę, a od tego dużo zależy. Ideałem jest taka za 500 złotych, ale ja kupiłem okładzinę za 100 złotych i też piłeczka się dobrze do niej przyczepia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!