Zobacz wideo: Tir załadowany po sufit wyjechał z Bydgoszczy do Lwowa
W Kujawsko-Pomorskiem znajduje się 386 obiektów, które przeznaczyły łącznie 11 tysięcy miejsc dla uchodźców z Ukrainy. W kwietniu 2022 ponad połowa, bo 6 tysięcy, była zajęta. Prywatne osoby również przyjmują pod swój dach obywateli Ukrainy. Użyczenie mieszkania uchodźcy stało się już pod koniec lutego popularnym u nas rozwiązaniem. Istnieje jednak różnica między użyczeniem a wynajmem.
Umowa użyczenia w praktyce
Na podstawie umowy użyczenia, użyczający (najczęściej jest nim właściciel mieszkania) oficjalnie zezwala biorącemu w użyczenie (w tym przypadku Ukraińcowi) korzystanie z mieszkania za darmo. Ta umowa obowiązuje przez pewien okres - niekoniecznie jest wskazana data zakończenia umowy. Nowy lokator ponosi bieżące koszty związane z zamieszkiwaniem, np. płaci za wodę, prąd i gaz, naprawia usterki we własnym zakresie. Umowa powinna być sporządzona na piśmie.
- To między innymi ze względu na kwestie dowodowe i możliwość skorzystania z pomocy dla osób przyjmujących uchodźców: 40 złotych dziennie na osobę - podkreśla Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl. - Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 marca 2022 r. wprawdzie nie wskazuje, że umowa użyczenia jest potrzebna do wypłaty wspomnianej pomocy, ale na wszelki wypadek warto posiadać taki dokument.
Eksmisja z mieszkania
Jeżeli okazuje się, że lokatorzy niszczą mieszkanie, notorycznie zakłócają cisze nocną lub dokwaterowali kolejne osoby bez wiedzy i zgody właściciela mieszkania, to tenże właściciel może ich usunąć. Od początku pandemii (marzec 2020) do 15 kwietnia 2022 obowiązywał w Polsce zakaz eksmisji, ale teraz przeprowadzanie eksmisji jest znowu możliwe.
Właściciel może żądać opuszczenia mieszkania nawet w trybie natychmiastowym. Jeżeli lokator tego nie zrobi, właściciel może domagać się eksmisji takiej osoby, składając pozew o eksmisję w sądzie.