Mieszkańcy województwa żądają budowy trasy S5. W Żninie zablokowano krajową "piątkę" [ZDJĘCIA]

Zobacz galerię: Blokada DK5
Przebiegająca przez Żnin droga krajowa nr 5 została zablokowana w dwóch miejscach - na ulicy Mickiewicza od strony Bydgoszczy i Szpitalnej od strony Gniezna.

Od godz. 14 do 15 ruch na „piątce” paraliżowało około 150 osób. Protestujący trzymali plakaty z napisami „PO nam S5 obiecało i słowa nie dotrzymało”, „Żądamy budowy S5”, „Dosyć ofiar”, „Chcemy obwodnicy”, „Dlaczego S5 nie jest budowana w województwie kujawsko-pomorskim?”.
[break]

- Rząd tylko obiecuje i nic nie robi - mówi wzburzony pan Zbigniew. - Już 2 lata temu Żnin miał mieć obwodnicę, o drodze szybkiego ruchu nie wspomnę, a miasto jak nie miało bezpiecznej drogi, tak nie ma. Będę chodził na wszystkie blokady, ale tak sobie myślę, że tu by trzeba z widłami iść na tych, którzy odpowiadają za tę sytuację.

Kierowcy, którzy natrafili na niespodziewaną blokadę, zachowywali spokój. Łukasz Przybylski z Nowego Tomyśla, który wracał z Bydgoszczy, dokąd wiózł ładunek węgla, mówił: „Bardzo się spieszę bo o 16.00 mam nowy załadunek, ale rozumiem protestujących, bo jeżdżę drogą krajową także przez odcinek powiatu żnińskiego i widzę, w jakim jest stanie. Człowieka strach bierze, kiedy widzi przed sobą rowerzystę lub pieszego. Omijanie tych ludzi to horror, a drogi dla nich nie ma. Większość kierowców, których słyszę przez CB Radio, popiera żądania protestujących”.

Niektórzy byli innego zdania, jak pan Piotr. - Przyznaję, rozumiem tych ludzi, ale mam do nich żal, bo utrudniają mi pracę. O budowę drogi powinny walczyć miejscowe władze samorządowe, a nie społeczeństwo.

- Od 1990 roku, od kiedy jestem burmistrzem, walczę o budowę obwodnicy wokół Żnina i budowę drogi S5 - mówi Leszek Jakubowski. - Nie zliczę, ile pism napisaliśmy do Zarządu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i ile razy się spotykałem z jej przedstawicielami. Zapewniali, że do 2013 roku inwestycja będzie oddana do użytku. Niestety, te obietnice nie były prawdziwe.