- Codziennie przejeżdżam samochodem ulicą Grudziądzką. Na wysokości ratusza przed deszczem, gdy następuje spadek ciśnienia atmosferycznego, bardzo śmierdzi. Fetor jest tak potworny, że nawet trudno złapać oddech, o otwieraniu okna w aucie można zapomnieć - mówi pan Robert, mieszkaniec Śródmieścia. - Nie tylko ja to zauważyłem. Znajomi, którzy często przechodzą tą trasą, także narzekają na smród w tym miejscu. Czy nie ma sposobu aby rozwiązać ten problem raz na zawsze? - pyta nasz Czytelnik.
[break]
Ekipa na Grudziądzkiej W Miejskich Wodociągach i Kanalizacji problem jest znany.
- Reagujemy na każdy sygnał od mieszkańców - zapewnia Marek Jankowiak, rzecznik MWiK. - Po interwencji „Expressu” nasza ekipa pojechała na ulicę Grudziądzką, aby sprawdzić warunki w kanale we wskazanym rejonie. Zwykle w takich sytuacjach, aby ograniczyć uciążliwości spowodowane dość przykrymi zapachami, montowane są filtry antyodorowe, czyli pochłaniacze pod włazami kanalizacyjnymi. Postaramy się rozwiązać problem przy ulicy Grudziądzkiej, tak aby mieszkańcy nie musieli już być narażeni na przykre zapachy - dodaje Marek Jankowiak.
Problem fetoru, który wydobywa się ze studzienek kanalizacyjnych, dotyczy także innych miejsc w mieście.
- Bardzo często robię zakupy w Realu. Bywają dni, że gdy stoję na przystanku i czekam na autobus dosłownie nie idzie wytrzymać. Podobnie jest na przystanku tramwajowym przy ulicy Toruńskiej na wysokości Tesco. To jakiś dramat - denerwuje się pani Krystyna, mieszkanka Kapuścisk.
W Miejskich Wodociągach i Kanalizacji twierdzą, że problem nieprzyjemnych zapachów wydobywających się ze studzienek kanalizacyjnych w mieście jest pod stałą kontrolą.
Badają stężenie gazów
- Ustalamy przyczynę ich powstawania oraz chcemy ograniczyć ich uciążliwość - twierdzi Marek Jankowiak. - Prowadzimy regularnie monitoring gazów powodujących ich uwalnianie. Badania stężenia gazów podlegają stałej analizie. Ponadto sprawujemy nadzór nad jakością ścieków wprowadzanych do urządzeń kanalizacyjnych, która też może mieć wpływ na intensywność zapachów. Przeprowadzane są też kontrole bezpośrednio u dostawców, posiadających umowy technologiczne, by określić dopuszczalne wskaźniki zanieczyszczeń - dodaje.
Ciśnienie miesza
Jak przyznaje rzecznik, warunki atmosferyczne, w tym ciśnienie, mogą nasilić dokuczliwość nieprzyjemnych zapachów.
- Jednak to są zdarzenia incydentalne i zapewniam mieszkańców, że natychmiast na nie reagujemy. To trochę tak samo jak z piecem, przy dobrym ciśnieniu w piecu się pali, a innym razem jest kłopot z rozpaleniem. I wcale nie świadczy to o tym, że piec jest złej jakości - twierdzi rzecznik MWiK.