https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Bydgoszczy sami wskażą patronów ulic [WRACAMY DO TEMATU]

Oprócz dowodów osobistych i dokumentów, po dekomunizacji wymienić trzeba będzie tabliczki z nazwami ulic
Oprócz dowodów osobistych i dokumentów, po dekomunizacji wymienić trzeba będzie tabliczki z nazwami ulic Dariusz Bloch/Archiwum
W Bydgoszczy trzeba będzie zmienić nazwy 10 ulic. Rady osiedli rozpoczynają konsultacje z mieszkańcami. Pojawiają się pierwsze propozycje nowych nazw.

Ulice: Armii Ludowej, Teodora Duracza, Lucjana Szenwalda, Józefa Powalisza, Zygmunta Berlinga, Oskara Langego, Bolesława Rumińskiego, Stanisława Lehmana, Romana Chłodzińskiego, Planu 6-letniego oraz park Zbigniewa Załuskiego niebawem znikną z mapy Bydgoszczy. Obowiązek zmiany nazw tych miejsc nakłada nowa ustawa dekomunizacyjna. Zakazuje ona „upamiętnienia osób, organizacji, wydarzeń i dat symbolizujących represyjny, autorytarny system władzy w Polsce w latach 1944-89”.

Zmiany te odczuje na własnej skórze około pięciu tysięcy bydgoszczan. Tyle osób mieszka przy ulicach wytypowanych przez IPN do usunięcia. Mieszkańcy wciąż nie wiedzą, jakie nowe nazwy zostaną nadane ich ulicom. - Mamy jeszcze osiem miesięcy. Tyle czasu daje nam ustawa. Będziemy konsultować przyszłe nazwy z radami osiedli. Chcemy, aby mieszkańcy mieli największy wpływ na ich wybranie - mówi Stefan Pastuszewski, przewodniczący Zespołu ds. Nazewnictwa Miejskiego.

Pewne jest tylko jedno. Ulica Bolesława Rumińskiego zostanie przemianowana na Kowalską. - Ta nazwa ma odniesienie historyczne i nawiązuje do zakładów kowalskich, które mieściły się w przeszłości właśnie na tej ulicy - tłumaczy Stefan Pastuszewski.

Wyklęci w Fordonie?

Fakt, że wybór nowych nazw pozostanie w gestii mieszkańców i nie będzie narzucony z góry, cieszy Jana Kwiatonia, przewodniczącego Rady Osiedla Nowy Fordon. W największej bydgoskiej dzielnicy zmian będzie sporo. Nową nazwę zyska siedem ulic. - Bardzo cieszę się z takiego podejścia do sprawy. W sierpniu planujemy zorganizowanie specjalnego spotkania z mieszkańcami - zapowiada Jan Kwiatoń. - W tej chwili żadne wiążące propozycje jeszcze nie padły. Chcielibyśmy upamiętnić osoby, które zasłużyły się dla naszego osiedla. Pojawił się także pomysł, aby patronem został któryś z żołnierzy wyklętych. Jeśli mieszkańcy tego będą chcieli, to nie widzę żadnych przeszkód. Osobiście imponuje mi historia Inki - mówi Jan Kwiatoń.

Pomysł, żeby wśród nowych patronów znaleźli się bohaterowie niepodległościowego podziemia, podziela dr Marek Szymaniak z bydgoskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. - Jestem zwolennikiem tego, aby w miejsce Zygmunta Berlinga, sowieckiego szpiega pojawił się major Józef Gruss. To wielki bohater, który walczył w naszym regionie zarówno z niemieckim, jak i radzieckim okupantem. Był szefem sztabu Komendy Okręgu Pomorze Delegatury Sił Zbrojnych, a także prezesem zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w okręgu pomorskim. To byłaby symboliczna zmiana. Major jest już co prawda patronem jednej niewielkiej ulicy na peryferiach Fordonu, ale zasługuje na bardziej prestiżowe miejsce - twierdzi.

IPN chciałby upamiętnić także innych bohaterów antykomunistycznego podziemia.

- Myślę o podpułkowniku Janie Pałubickim, komendancie Okręgu Pomorskiego Armii Krajowej, podpułkowniku Józefie Chylińskim, jednym z liderów pomorskiego Związku Walki Zbrojnej, a także Janinie Wasiłojć-Smoleńskiej, sanitariuszce z brygady „Łupaszki” - proponuje dr Marek Szymaniak z IPN.

Lech Kaczyński na most

Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą też, aby patronem mostu Uniwersyteckiego został Lech Kaczyński. Po wakacjach przedstawią Radzie Miasta projekt uchwały w tej sprawie, który zostanie poddany pod głosowanie.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Radny
A może dobrze by było sprawdzić, nim zwróci się komuś uwagę. W Bydgoszczy jest Park płk. Zbigniewa Załuskiego, nie ma zaś parku imienia Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Taką nazwę nosi natomiast skwer
M
Moher
Proponuję nazwać: Moherowych beretów
K
Kruk
Zależy kto pisze historię. Choć to oni szli najkrótszą drogą na Berlin, teraz są źli - to "wyklęci bis". Teraz bohaterami są ci, którzy szwendali się po Afryce i tam rzekomo wyzwalali Polskę spod okupacji.
t
ter
Pojedziemy z moją boa na Fordon Szlakiem Anakondy .!!!
t
ter
Popieram ... przykładem ... Powstanie Warszawskie ... przykład głupoty przywódców i heroizmu zwykłych warszawiaków .
B
Bydgoszczak
A tramwaj na Fodon nazwać Falisty Połukard.
d
dwumiastowy
Kaczyński by się wq*ył nazywać jego imieniem taką niedoróbkę.
d
dwumiastowy
Planu 6-letniego zamienić na Planu Morawieckiego i już będzie na czasie.
B
Bydgoszczak
Jednak jest tutaj cenzura....
jak napiszesz post bez wulgaryzmów ale opisujący że jedyne słuszne nazwy t:
LECHA, JAROSŁAWA, ANTKA itp *- najlepsze jeśli nie brac pod uwagę innych

to taki post się nie pojawia....
B
Bydgoszczak
Zamiast Kujawskiej dać SŁUSZNEJ ZMIANY
K
Kruk
Proponuję aby jedną z ulic nazwać Ofiary Polskiej Głupoty.
J
Jacek
Popieram pomysł zmiany ulic zwłaszcza tych, które zostały nazwane patronami źle zapisanymi w naszej historii. Często to byli kolaboranci i służyli innej sprawie.
Jeżeli chodzi o nazwę mostu to uważam, że jest odpowiednia. Pan Kaczyński owszem był Prezydentem Polski, ale uważajmy bo jesteśmy o krok od kanonizacji. Dostał już duży prezent w postaci pochówku na Wawelu i chyba to jest dużo nawet zbyt dużo.
M
Ms
dlaczego nie gen Berling??? przecież to on szedł z Wojskiem Polskim od wschodu do Berlina. czy wszyscy żołnierze co walczyli pod Lenino, pod Studzienkami, o Wał Pomorski, o Kołobrzeg i wreszcie o Berlin są źli???
W
WZ
Dobrze byłoby aby do redaktora expresu dotarła wiadomość z jego własnych stronic, iż w Bydgoszczy nie ma parku Zbigniewa Załuskiego a jest imienia Pomorskiego Okręgu Wojskowego.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski