Odpowiedź brzmi - oczywiście, budować. Tyle że inwestycje muszą być sensownie rozłożone w czasie. Bo mam wrażenie, że teraz tak nie jest.
PRZECZYTAJ:Za kilka dni drogowcy chcą włączyć sygnalizację na najniebezpieczniejszym rondzie w Bydgoszczy
Miasto rozkopane, jakby wszyscy odpowiedzialni zachłysnęli się możliwościami budowania i przebudowywania wszystkiego, co tylko się da. Leśna jeszcze nie jest skończona, ale już zaczynamy grzebać przy pobliskiej Chodkiewicza.
Nowokielecka oddana, ale co z tego, skoro zaczyna się grzebanie na Glinkach... A może to nie zachłyśnięcie się możliwościami, ale kampanijną wyborczą mieszanką?