Klub Koszykówki Świecie przegrał w sobotę z wiceliderem tabeli zespołem Żuraw Gniewino 74:65.
- Po pierwszej kwarcie spodziewałem się łatwego zwycięstwa KKŚ-u - mówi pan Tomasz. - Jednak czas pokazał, że to były jednak zbyt pochopne kalkulacje. Rzeczywiście, pierwsza kwarta należała wyraźnie do gospodarzy. Na szczególne słowa uznania za fantastyczną grę zasługuje Piotr Robak, nowy nabytek świeckiej drużyny. Ta część meczu zakończyła się zwycięstwem świecian 28:15. Jednak w w kolejnych kwartach już tak dobrze nie było. Druga kwarta przebiegała już pod wyraźne dyktando gości z Gniewina i zakończyła się ich zwycięstwem 18:9. Trzecia kwarta to okres dość wyrównanej gry, jednak znowu więcej punktów zdobyli goście. Także ostatnia kwarta należała do nich i zakończyła się rezultatem 26:15, co w całym spotkaniu dało wynik 74:65 dla gości.(mw)<!** reklama>