https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz znowu zawiódł. Kolejny blamaż, a kibice mają dość

Dariusz Knopik
Zawisza Bydgoszcz w rundzie wiosennej mocno zawodzi swoich kibiców
FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
Zawisza Bydgoszcz w rundzie wiosennej mocno zawodzi swoich kibiców FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
Zawisza Bydgoszcz znowu się nie popisał. Niebiesko-czarni u siebie przegrali 0:3 z Flotą Świnoujście. To był kolejny blamaż w rundzie wiosennej. Czara goryczy się przelała.

Runda wiosenna w wykonaniu zawodników Zawiszy jest fatalna. Po dobrym początku i trzech zwycięstwach rozpoczął się niewytłumaczalny zjazd w dół. Potem w czterech meczach był trzy porażki z kulminacją w postaci klęski 0:4 z Błękitnymi Stargard. Te fatalne wyniki spowodowały, że nadzieje na awans bezpośredni do Betclic 2. Ligi trzeba było odłożyć na kolejny sezon.

Następnie chwilowa poprawa i dwa zwycięstwa. Jednak w niedzielne popołudnie deja vu i przegrana 0:3 z Flotą Świnoujście. Oczekiwania przed tym ostatnim meczem były ogromne, bo rywale potracili punkty i zawiszanie mogli zmniejszyć straty do drugich Błękitnych do jednego punktu. Przypomnijmy, że druga lokata premiowana jest dwustopniowymi barażami o awans.

Niebiesko-czarni po raz kolejny zawiedli. Strata trzech goli praktycznie w identyczny sposób była porażająca. Goście wyprowadzili trzy kontry i strzelili trzy gole. Zawiszanie niby częściej byli przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Nie potrafili poważniej zagrozić bramce rywala.

Kibice, którzy podczas poprzednich słabych meczów dopingowali zespół tym razem mieli dość. Już przy stanie 0:1 w nieparlamentarnych słowach wypowiadali się o ich postawie. Po kolejnych straconych bramkach pojawiło się złośliwe: "Ole!" po każdym dotknięciu piłki. Po ostatnim gwizdku doszło do słownych utarczek między piłkarzami a częścią kibiców.

W gronie włodarzy bydgoskiego klubu załamanie było bardzo duże. Nikt oficjalnie nie chciał komentować tego co wydarzyło się na boisku. Najczęściej pojawiły się słowa: dlaczego? znowu?

Rozmowy z piłkarzami i trenerami też niczego by nie wniosły, bo emocje były bardzo nabrzmiałe.

Fakty są takie, że Zawisza spadł na siódme miejsce w tabeli, ale do drugich Błękitnych dalej traci cztery punkty i ma gorszy bilans meczów bezpośrednich. Do zakończenia sezonu pozostało sześć kolejek i wszystko pewnie może się jeszcze zdarzyć. Warunki są przynajmniej dwa: pierwszy - rywale muszą dalej tracić punkty i drugi - bydgoszczanie muszą zdecydowanie poprawić grę w każdym elemencie!

Dodajmy, że Zawisza na swoim boisku doznał tyle samo porażek co na wyjazdach, po cztery. Powtarzamy od dawna jak mantrę: chcesz awansować musisz zrobić twierdzę z własnego boiska. Niestety, wiosną ta twierdza rozsypała się jak domek z kart...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski