Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał być parking, na razie jest droga. Ratusz wycofał się z budowy wielopoziomowego parkingu

(aa)
Droga, która kończy się w krzakach, kosztowała ponad dwa miliony złotych
Droga, która kończy się w krzakach, kosztowała ponad dwa miliony złotych Dariusz Bloch
Przy ulicy Grudziądzkiej miał powstać wielopoziomowy parking, który pomieściłby samochody petentów pobliskich urzędów i nie tylko. Została kończąca się nagle droga, która kosztowała 2,3 miliona złotych.

Miasto Bydgoszcz dwukrotnie ogłaszało postępowanie przetargowe na zaprojektowanie i wykonanie wielopoziomowego parkingu, zlokalizowanego przy ul. Grudziądzkiej 9-15.

Zarówno postępowanie w 2011 roku, jak i 2013 roku nie przyniosły rezultatów, dlatego bydgoski ratusz zrezygnował z realizacji przedsięwzięcia.

CZYTAJ TEŻ:Bydgoszczanie są wściekli na tempo prac wokół Starego Rynku, ratusz zapowiada przyspieszenie...

Grupa Pekabex, która miała być inwestorem budowy, nie złożyła oferty. Bezpośrednim powodem był brak pozyskania przez Pekabex partnera handlowego do współpracy w realizacji projektu. Brak partnera znacznie utrudniłby firmie działania i finansowanie inwestycji. Z tego powodu spółka się wycofała.

Budowę wielopoziomowego parkingu zaplanowano, ponieważ w pobliżu ulicy Grudziądzkiej jest niewiele wolnych miejsc, w których można zostawić auto.

- Brakowało miejsc, nie tylko dla klientów Urzędu Miasta, ale również pobliskich sklepów. Chcąc podnieść atrakcyjność terenu, przeznaczonego pod parking, ówczesne władze podjęły decyzję o budowie fragmentu drogi dojazdowej. Prace rozpoczęły się w październiku 2008 roku, a umowa na budowę została podpisana w kwietniu 2010 roku - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Obecnie bydgoszczanie mają tylko nową drogę przy ulicy Nowogrudziądzkiej. Całkowity koszt, wszystkich prac od projektu, do wykonania, a dokładnie obecnego stanu, to 2 miliony 325 tysięcy 470 złotych. Inwestycja opierała się na formule partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli współpracy między jednostkami administracji a podmiotami prywatnymi.

Jest jednak szansa na to, że w końcu miejsca dla aut powstaną - tyle, że będzie to tradycyjny parking, a droga zostanie wreszcie wykorzystana. Rozebrane zostaną opustoszałe budynki, stanowiące część terenu niedoszłej inwestycji.

- W obecnej chwili skupiamy się na uporządkowaniu terenu z uwagi na zagrożenie, jakie stwarzają opustoszałe budynki i estetykę. W dalszej kolejności przystąpimy do jak najbardziej optymalnego wykorzystania go na cele parkingowe - zapowiada Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!