https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Metropolia dla ludzi

O tym, dlaczego po raz kolejny ustawa metropolitalna dostała zadyszki z Maciej Krużewskim, dyrektorem Departamentu Planowania Strategicznego i Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego rozmawia Sławomir Bobbe.

O tym, dlaczego po raz kolejny ustawa metropolitalna dostała zadyszki z Maciej Krużewskim, dyrektorem Departamentu Planowania Strategicznego i Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego rozmawia Sławomir Bobbe.

<!** Image 2 alt="Image 145624" >Prace nad ustawą metropolitalną utknęły w martwym punkcie. Dlaczego?

Awantura medialna i polityczna spowodowały, że sprawa ustawy została zawieszona. Materia jest bardzo skomplikowana i kontrowersyjna, nie sądzę więc, by w roku wyborczym podjęto jakieś decyzje. Nie znaczy to, że nic się nie dzieje. Trwają intensywne prace nad Krajową Strategią Rozwoju Regionalnego, która również wiele mówi o aglomeracjach.

<!** reklama>Politycy ze Śląska wprowadzą prawdopodobnie pod obrady projekt ustawy, która stworzy pierwszą, pilotażową metropolię.

Sytuacja Śląska jest specyficzna. Śląsk, obok Warszawy, potrzebuje natychmiast dobrego rozwiązania prawnego. W tamtym regionie wjeżdża się z miasta do miasta, nawet o tym nie wiedząc, nic więc dziwnego, że tamtejsi politycy i samorządowcy zgodnie występują za powstaniem metropolii. Ona rozwiąże tam wiele trudnych spraw, jak choćby problem odpadów, transportu publicznego, rozwiązań infrastrukturalnych, zintegrowanego zarządzania  czy planowania przestrzennego.

<!** Image 3 align=right alt="Image 145624" >Niedawno prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, jednocześnie prezes Unii Metropolii Polskich wystąpił z pomysłem, który zakłada likwidację 130 powiatów, powstanie 12 metropolii i 21 miast „niemetropolitalnych”, łącznie 33 ośrodki wzrostu napędzające rozwój kraju. To dobra koncepcja?

Minął już jakiś czas od ostatniej reformy administracyjnej, pojawiają się głosy zachęcające do likwidacji powiatów. Stanowisko Unii Metropolii Polskich jest tylko jednym w sprawie. Koncepcje wypracowują niemal wszystkie izby samorządowe. Każdy ma prawo do wypowiedzenia się, ale ostatecznie i tak będzie liczył się konsensus. Bo to grube sprawy administracyjne. Żeby je przeprowadzić trzeba politycznej woli i czasu.

Jak w tej sytuacji wygląda perspektywa powstania bydgosko-toruńskiego obszaru metropolitalnego?

Nie potrzeba ustaw, by móc współpracować, tego nikt nam nie zabroni. Przecież od 2005 roku pracujemy mocno nad aglomeracją bydgosko-toruńską. Łączy nas wiele realizowanych projektów, od Bit City po spalarnię odpadów.

W Bydgoszczy coraz popularniejsza jest idea stworzenia metropolii bydgoskiej w oparciu o Bydgoszcz i okoliczne powiaty.

Wychodzę z założenia, że każde województwo ma prawo do obszaru, który będzie napędzał jego rozwój. Jestem urzędnikiem i pracuję na dokumentach przyjętych przez nasze województwo. Te mówią jasno - naszą racja stanu jest po stronie bydgosko-toruńskiej aglomeracji.

Czyli metropolia bydgoska to pomysł bez szans?

Spotykam się ze środowiskami, które lobbują za powstaniem aglomeracji bydgoskiej. Takie spotkania są bardzo potrzebne, pozwalają dostrzec niuanse, których wcześniej nie widzieliśmy. Razem możemy więcej. Metropolia to nie ustawa, tylko ludzie, którzy ją tworzą. To dla nich ma powstać metropolia. Ma stworzyć warunki do rozwoju szkolnictwa wyższego, innowacji, powstania nowoczesnych miejsc pracy, by chcieli tu zostać, dobrze zarabiać i się rozwijać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski