Dwieście osób z Bydgoszczy i regionu pojedzie do Warszawy na jutrzejszy marsz niepodległości. Podobna manifestacja radykalnych prawicowych środowisk odbędzie się także dziś w Bydgoszczy.
Tegoroczna manifestacja niepodległościowa rusza jutro o godz. 15 z warszawskiego placu Konstytucji.
Narodowa duma
Marsz radykalnych prawicowych środowisk, jak czytamy na stronie internetowej organizatorów, ma manifestować „naszą narodową dumę i przywiązanie do suwerennego państwa polskiego. Niepodległa Polska to wartość bezcenna. (...) 11 listopada przemaszerujemy, by wyrazić naszą wolę walki o silną i wielką Polskę.” Organizatorami marszu są m.in. „Solidarni 2010” i Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. W dotychczasowych marszach brali udział przedstawiciele wszystkich organizacji prawicowych i radykalnych, łącznie z Młodzieżą Wszechpolską i Obozem Narodowo-Radykalnym. W tym roku nawet na stronie internetowej faszyzującej organizacji Blood&Honour Polska pojawił się baner informujący o marszu.
<!** reklama>
Z Bydgoszczy szykują się zorganizowane wyjazdy na marsz. Przemysław Skrzypek z Nowej Prawicy powiedział nam, że wyjazd jej członków szykuje się w piątek o godzinie 8 sprzed Pałacu Młodzieży.
- Na marsz jadą też autobusami kibice Zawiszy, Polonia ma odrębny transport. Myślę, że w zorganizowany sposób z Bydgoszczy do Warszawy pojedzie około stu osób - mówi Paweł Skutecki z NP.
Także radykalne organizacje - Młodzież Wszechpolska i Brygada Kujawsko-Pomorska ONR z Torunia - szykują się do wyjazdu do stolicy.
- Mamy nadzieję, że nie dojdzie do takich ekscesów jak w ubiegłym roku - mówią. Przypomnijmy, że w 2010 w pociągu, jadącym z Bydgoszczy do Warszawy, do przedziału, w którym siedziały trzy osoby z Torunia i Łodzi podróżujące na manifestację, weszło kilku ubranych w kominiarki napastników. Pobili ONR-owców kijami i uciekli.
Przypilnują porządku
Porządku podczas warszawskiej manifestacji mają pilnować także policjanci z Wydziału Prewencji KWP w Bydgoszczy. Tegoroczna warszawska manifestacja może okazać się jedną z największych i najniebezpieczniejszych. Organizacje lewicowe nawołują do bojkotu marszu, a „Porozumienie 11 listopada” zapowiada blokady. Przeciwko demonstracjom jest OPZZ. W październiku niemieccy bojówkarze z ultralewicowych organizacji zaczęli się skrzykiwać na wyjazd do Warszawy, żeby zablokować manifestację. Wcześniej zaatakowali stronę internetową marszu niepodległości.
W lutym ponad 3 tys. niemieckich anarchistów zjechało do Drezna, aby zablokować marsz neonazistów. Obrzucili wówczas policjantów kamieniami i butelkami, demolowali sklepy i samochody.
