"Jako mama (nie mam swojego konta dlatego muszę użyć konta chłopaka) chciałam bardzo, ale to bardzo podziękować Panu, który wczoraj wieczorem tj. 29.03 pomógł mojemu synowi na placu zabaw przy ulicy Osiedlowej" - czytamy w poście opublikowanym w grupie Bydgoszczanie na Facebooku.
"Niestety nie znam personaliów tego Pana, ale jestem niezmiernie wdzięczna za troskę i opiekę jaką Pan okazał mojemu synowi. (synek rozbujany przez kolegę spadł z huśtawki, łamiąc przy tym piszczel, a ww Pan zatroszczył się o Niego do czasu przyjazdu karetki ofiarując mu nawet swoją kurtkę). Jeszcze raz bardzo Panu dziękuję! Przywraca Pan wiarę w ludzi. Jeśli Pan to czyta proszę się odezwać do nas we wiadomości prywatnej" - pisze mama chłopca.
Jeżeli zatem uczynny pan z placu przy ul. Osiedlowej czyta tę wiadomość, może skontaktować się z mamą chłopca klikając TEN POST
Polub "Express" na Facebooku