I jeżdżą po Polsce, wystają w castingowych kolejkach, nie wyśpią się, nie zjedzą, by potem - nierzadko - stać się obiektem docinków telewizyjnych showmanów i kąśliwych recenzji znajomych...
PRZECZYTAJ:[ZDJĘCIA] Człowiek może tańczyć... twarzą [MAM TALENT!]
Ale przecież są tacy, którym się udaje. Udowodnić, że nie są tylko przedmiotem telewizyjnego show, które musi na ich wyścigu do sławy zarobić. A potem błyszczą tak, że wzdychają do nich kolejne pokolenia marzących o sławie. Cokolwiek by powiedzieć o wszelkiej maści talent show, bywa, że to właśnie droga do gwiazd kopciuszków z Pcimia.