Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łopata czeka na pierwszy wykop

Jarosław Hejenkowski
Do końca przyszłego roku ma być znana ostateczna trasa inowrocławskiej obwodnicy. Jej przebieg może jednak ulec zmianie i droga zapewne oddali się od miasta.

Do końca przyszłego roku ma być znana ostateczna trasa inowrocławskiej obwodnicy. Jej przebieg może jednak ulec zmianie i droga zapewne oddali się od miasta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 25838" >Terminami interesuje się zwłaszcza radny Andrzej Krzemiński. Dopytuje, kiedy prezydent wbije pierwszą łopatę na placu budowy, a później „wyczyści ją i zawiesi w gabinecie”.

Obwodnica na deskach?

- Czy obwodnica jest jeszcze na deskach kreślarskich i w sferze marzeń? - dopytuje się rajca.

Ratusz odpowiada, że wciąż jeszcze nie wiadomo, jaki będzie jej przebieg. Trasa może oddalić się od miasta, szczególnie w pobliżu osiedla Piastowskiego.

- Projekt jest przygotowywany. Projektant zobowiązał się, że wykona go do końca 2007 roku - mówi prezydent miasta, Ryszard Brejza.

<!** reklama left>Obwodnica jeszcze nie trafiła na listę inwestycji. Ma się tam znaleźć dopiero po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Wtedy zatwierdzi ją ministerstwo.

Fakt powstawania trasy trochę niepokoi radnego Janusza Radzikowskiego. Ocenia on, że paradoksalnie, może ona przyczynić się do dalszego upadku Inowrocławia.

- Jeśli dziś nie postanowimy, aby w mieście powstawały hotele, galeria handlowa, do których ludzie będą przyjeżdżać, to staniemy się takim Gniewkowem, czy Jankowem Dolnym, które wszyscy omijają - komentuje rajca.

Budowa za dwa lata

Budowa pierwszego odcinka obwodnicy ma rozpocząć się za dwa lata. Ma on prowadzić od ulicy Toruńskiej do Szymborza i samochody mają wjeżdżać w ul. Transportowca. Później budowane mają być mosty na Noteci oraz dwa wiadukty nad torami kolejowymi, a następnie połączenie ul. Toruńskiej ze Sławęcinkiem.

Zakończenie budowy ma nastąpić w 2010 roku.

- Funduszy trzeba szukać wcześniej. Jeśli nie będzie ich wystarczająco dużo, wtedy trzeba będzie to podzielić na etapy - mówi Zdzisław Glonek z bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.

Obwodnica ma być finansowana głównie z pieniędzy unijnych. Jej przyszłość zależeć więc będzie od tego, czy uda się te pieniądze pozyskać.

Ze zdobyciem całości kwoty na obwodnicę od Tupadeł do Sławęcinka mogą być jednak spore problemy. Bowiem oznacza to budowę jednego mostu nad Notecią oraz czterech wiaduktów kolejowych. Bardzo możliwe więc, że inowrocławianom przyjdzie zadowolić się znacznie oszczędniejszą wersją trasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!