Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsza strona świata

Jarosław Hejenkowski
Uczeń kruszwickiego „Słowaka” napisał pracę konkursową o nieżyjącej Elżbiecie Linowskiej, polonistce w „tysiąclatce”. Szymon Karpiński tłumaczy, że to ona pokazała mu lepszą stronę świata. Dlatego napisał pracę o swojej nauczycielce i zajął trzecie miejsce w konkursie literackim „Nauczyciel, którego zapamiętam” organizowanym przez bydgoską bibliotekę.

Uczeń kruszwickiego „Słowaka”
napisał pracę konkursową o nieżyjącej Elżbiecie Linowskiej,
polonistce w „tysiąclatce”. Szymon Karpiński tłumaczy, że to
ona pokazała mu lepszą stronę świata. Dlatego napisał pracę o
swojej nauczycielce i zajął trzecie miejsce w konkursie literackim
„Nauczyciel, którego zapamiętam” organizowanym przez bydgoską
bibliotekę.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 191162" >

Praca licealisty to pamiętnik. Utrwala
wydarzenia, które miały miejsce na przestrzeni lat 2004-2010. W IV
klasie podstawówki Szymon przyjął polonistkę z rezerwą, jako
„zaborczą i surową”. Szybko okazało się, że jest to jednak
wspaniała nauczycielka „tryskająca energią, z głową pełną
pomysłów”.

<!** reklama>

- Dziś wydarzyła się nietypowa
historia. Wraz z kolegami z klasy uczestniczymy w akcji zbierania
makulatury. Wybraliśmy się więc do lokalnego sklepu, aby wziąć
zbędne kartony, które zapakowaliśmy do wózka i ruszyliśmy w
stronę szkoły. Niestety, na przejściu dla pieszych nasza
makulatura rozwiązała się i rozsypała na najbardziej ruchliwej
ulicy w mieście. Traf chciał, że całą historię z daleka
widziała Pani Ela, która pośpiesznie przybiegła nam na pomoc. Na
szczęście, dzięki jej interwencji szybko zebraliśmy rozsypane
papiery i mogliśmy ruszyć dalej. Wcześniej jednak nasza ulubiona
polonistka zaprosiła nas na herbatę – to fragment pracy Szymona.

5 lat później dzień 22 marca 2010
roku zapamiętał on jako „najtragiczniejszy dzień” w życiu.
„Razem z kolegą rozłożyliśmy sprzęt nagłaśniający i
czekaliśmy na przybycie kadry pedagogicznej. W pewnej chwili
podeszła do nas Pani Dyrektor ze łzami w oczach: „Chłopcy…
chowajcie wszystko… P… Pani… Pani Elżbieta zmarła dziś
rano”. To był dla nas szok. Nie wiedzieliśmy co mamy powiedzieć
i tylko w ciszy spojrzeliśmy się na siebie”. Wielu nauczycieli
marzy, by pozostawić w oczach swych uczniów taki obraz: „Pani Ela
– niesamowita osoba działająca dla wszystkich nie patrząc na
siebie, była w życiu niedoceniana. W tak wielu kręgach postrzegano
ją jako zwykłą osobę, nie potrafiono zrozumieć jej idei.”

<!** Image 3 align=middle alt="Image 191163" >

- Jako temat pracy konkursowej wybrałem
śp. Elżbietę Linowską, ponieważ to właśnie ona pokazała mi
lepszą stronę świata. Niesamowicie podziwiałem jej entuzjazm oraz
bezinteresowną pomoc. Nigdy nie zapomnę chwil spędzonych z Panią
Elą, jej pomysłów na niesienie dobra innym i niepatrzeniu przy tym
na siebie. Moja praca upamiętnia wspaniałą osobę, naszą szkolną
matkę – przyznaje Szymon Karpiński.

W konkursie „Nauczyciel, którego
zapamiętam”, który zorganizowała Pedagogiczną Bibliotekę
Wojewódzką w Bydgoszczy, wyróżnienia zdobyli Patryk Górski i
Weronika Rosińska, również z LO w Kruszwicy. Uczniów prowadzi
Małgorzata Matysiak.

Na pierwszym zdjęciu od prawej: Szymon
Karpiński, Małgorzata Matysiak, Patryk Górski, a na drugim nieżyjąca
polonistka, Elżbieta Linowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!