Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łagiewniki oraz ich dziury

Jarosław Hejenkowski
Zabawę w kotka i myszkę przypomina korespondencja dotycząca naprawy dziurawego traktu pod Kruszwicą. Raz jest zapewnienie, że roboty zostaną przeprowadzone, a za chwilę, że nie ma na nie pieniędzy. Radny Jan Szczupak od półtora roku walczy z powiatowym administratorem dróg o remont chodnika.

Zabawę w kotka i myszkę przypomina
korespondencja dotycząca naprawy dziurawego traktu pod Kruszwicą.
Raz jest zapewnienie, że roboty zostaną przeprowadzone, a za
chwilę, że nie ma na nie pieniędzy. Radny Jan Szczupak od półtora
roku walczy z powiatowym administratorem dróg o remont chodnika.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 191657" >

Jan Szczupak walkę o naprawę chodnika
biegnącego po obu stronach powiatowej drogi rozpoczął półtora
roku temu, w styczniu 2011. To wtedy po raz pierwszy wskazał na
dziury, wyrwy i brak płytek.

<!** reklama>

- Chodnik jest bardzo zniszczony i z
trudem można po nim chodzić. Zły stan może doprowadzić do
nieszczęśliwego wypadku przechodnia – argumentował wtedy
mieszkający w Łagiewnikach rajca.

Miesiąc po pierwszym wystąpieniu
Zarząd Dróg Powiatowych poinformował go, że wiosną przystąpi do
prac remontowych. Tak się jednak nie stało.

Okazało się bowiem, że urzędnicy
obejrzeli trakt i...niczego złego tam nie zauważyli. Więc robót
nie przeprowadzono.

- Po wizji lokalnej nie stwierdzono
ubytków w nawierzchni, ani ewidentnych załamań – wyjaśnia szef
instytucji zajmującej się powiatowymi drogami, Andrzej Lipiński.

Przypomniał on, że sporny odcinek był
remontowany jesienią 2010 roku i poinformował, że propozycja
naprawy zostanie rozpatrzona podczas konstruowania tegorocznego
budżetu. Dziś już wiadomo, że także w tym roku mieszkańcy
Łagiewnik będą się potykali na dziurawym trakcie, bo znów nie ma
pieniędzy.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 191657" >

Dziury w ulicach i chodnikach są
jednymi z najpoważniejszych problemów gminy. Walczy z tym choćby
sołtys Sławska Wielkiego, który śmieje się, że gdy nagłośnił
problem, kilka dziur załatano – przy jego domu. - Później
pojechali i tyle ich widziałem – mówi Andrzej Kowalski.

Koszmarnie dziurawe są także niektóre
ulice w samej Kruszwicy. Najgorzej jest na ul. Grodzkiej, ale ma ona
zostać naprawiona do końca tego miesiąca.

** Historia korespondencji**
- marzec 2011: „Wiosną będzie
naprawa”

- lipiec 2011: „Jednak nie będzie,
bo nie ma dziur, więc może za rok”
- maj 2012: „Nie będzie, bo nie ma
pieniędzy”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!