Bydgoska scena będzie świeciła w ciemności. Wczoraj nad wejściem do gmachu przy ul. Mickiewicza zawisł neon. Tymczasem w parku Kochanowskiego kultura nie jest w poważaniu.
<!** Image 2 align=none alt="Image 178987" sub="Neonowy szyld Teatru Polskiego przybył, głowa Debussy’ego ubyła. W walce o polepszenie estetyki miasta remis.
Fot.: Tadeusz Pawłowski">
Zniszczenie odkryto w poniedziałek rano. Na ziemi obok cokołu leżała wielka głowa z brązu, podobizna sławnego francuskiego kompozytora Claude Debussy’ego. Znajduje się w południowej części parku Jana Kochanowskiego i jest jednym z piętnastu pomników kompozytorów i wirtuozów w tzw. dzielnicy muzycznej.
Barbarzyńcy wśród popiersi
Niestety, okolice parku i Filharmonii Pomorskiej są odwiedzane nie tylko przez melomanów, ale i przez pospolitych wandali.
Ich ofiarą padł nawet, powszechnie uznawany za symbol Bydgoszczy, posąg Łuczniczki. Na początku lipca 2010 roku, przed żużlowymi derbami Polonia-Apator oczom osłupiałych bydgoszczan ukazał się tors Łuczniczki ubrany w pasiastą koszulkę Apatora.
O dewastacji popiersia Debussy’ego policja dowiedziała się z prasy. - Nie wiedzieliśmy o tym zdarzeniu, nikt nas o uszkodzeniu rzeźby nie informował, ale na podstawie doniesień prasowych zaczęliśmy wyjaśniać sprawę - mówi nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Policja podejrzewa, że dewastacja posągu Debussy’ego była wybrykiem chuligańskim, a nie próbą kradzieży popiersia.
Debussy wróci wzmocniony
Tego samego zdania jest Hanna Pawlikowska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.
<!** reklama>- Popiersie zostało zabrane z parku i zdeponowane w magazynie spółdzielni socjalnej „Bydgoszczanka”, następczyni Zakładu Robót Publicznych. Chcemy ulepszyć mocowanie rzeźby do cokołu, ale zależy nam, żeby nie było to zbyt ordynarne. Zasięgniemy więc opinii chociażby plastyka miejskiego - zapewnia Hanna Pawlikowska.
Policja w pierwszych ośmiu miesiącach 2011 roku odnotowała w Bydgoszczy 677 zniszczeń mienia o wartości większej niż 250 złotych, co kwalifikowane jest jako przestępstwo. - W tym samym okresie 2009 roku takich przypadków odnotowaliśmy 803. To spadek o ponad 15 procent - podkreśla nadkom. Daszkiewicz.
Neon tak, kamery niekoniecznie
Park Kochanowskiego nie jest objęty monitoringiem. - Zasadą jest, że kamery kieruje się na miejsca większych skupisk ludzii - wyjaśnia Maciej Daszkiewicz.
Obecnie system liczy blisko 90 kamer. Głównie znajdują się one w tzw. strefie bezpiecznej, obejmującej m.in. Starówkę.
W niedalekim sąsiedztwie parku, na frontonie Teatru Polskiego pojawił się wczoraj neon ze stylizowanych liter TPB. Jak się okazuje, to wynik nacisków pewnego mieszkańca Śródmieścia, który napisał do prezydenta Bydgoszczy, że teatr musi mieć szyld.
- W rezultacie sami musieliśmy za wszystko zapłacić - 5,5 tysiąca złotych. Taka kwota wystarcza na przygotowanie wszystkich druków do przedstawienia - mówi Agnieszka Hanyżewska z działu promocji Teatru Polskiego w Bydgoszczy.