https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zieleńce straszą nas nocą

Włodzimierz Szczepański
Położony w centrum Bydgoszczy park im. Jana Kochanowskiego jest często patrolowany. Na innych osiedlach jest gorzej.

Położony w centrum Bydgoszczy park im. Jana Kochanowskiego jest często patrolowany. Na innych osiedlach jest gorzej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 133559" sub="Mieszkańcy narzekają na niebezpieczeństwo w parkach. Często wynika ono z ich niedostatecznego oświetlenia Fot. Radosław Sałaciński">- Boję się wieczorem wyjść do parku im. Kochanowskiego. Nie tylko ja mam obawy spacerować tam po południu. Wieczorem w parku jest ciemno. Sprzyja to przeróżnym łobuzom. Wojuję o poprawienie oświetlenia. Dzwoniłam nawet do wiceprezydenta, wysłałam list do władz miasta, ale bezskutecznie - mówi Urszula Nowak, mieszkanka Bydgoszczy.

- Na skarpie mamy park. Można w nim biegać. Jednak wieczorami robi się tam niebezpiecznie - powiedział nam w jednej z rozmów Marcin Brachowski, przewodniczący Rady Osiedla Wzgórze Wolności.

Na stronie internetowej Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślencinku widnieje ostrzeżenie przed złodziejami.

- Obszar parku jest zbyt rozległy, aby go patrolować. Pracownicy strzegą ogrodzonych obiektów. Niestety, mieliśmy w parku przypadek, że złodzieje ukradli ławkę. Wykopali ją razem z betonowymi zabezpieczeniami i wywieźli - twierdzi Andrzej Kowalski, dyrektor handlowy LRKiW.

<!** reklama>Na stronie internetowej pracownicy parku proszą odwiedzających o informowanie policji i straży, gdyby zauważyli podobne zdarzenia. Właśnie oni patrolują bydgoskie zielone tereny. Dodatkowo Wyspę Młyńską obserwują kamery wideomonitoringu.

- Nawet kilka razy na służbie strażnicy patrolują parki i jego okolice. Codziennie park Kochanowskiego, Kazimierza Wielkiego, Witosa. Te miejsca są częściej patrolowane, bo odwiedza je najwięcej ludzi. Rejony do częstszych obserwacji typujemy na podstawie zgłoszeń mieszkańców do dyżurnego czy sygnałów policji - wyjaśnia Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich strażników miejskich.

Dodaje, że pozostałe parki są kontrolowane doraźnie. W zieleńcach strażnicy wypisują mandaty, najczęściej za spożywanie alkoholu, puszczanie luzem psów czy niesprzątanie po nich. W Warszawie cześć terenów zielonych miasta jest odgradzana i zamykana na noc.

- Też myśleliśmy o takim rozwiązaniu. Jednak nie wszystkie można ogrodzić, poza tym koszty takiej inwestycji są zbyt duże. Z pewnością wrócimy do tego tematu w przyszłości - wyjaśnia Janusz Bordewicz, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Na razie jednak można by rozjaśnić ciemności chociażby w jednym z parków. W Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej uzyskaliśmy zapewnienie, że w tym roku zostanie zmodernizowane oświetlenie parku Kochanowskiego.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski