Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto trzyma kasę, ten ma sukces czyli syty marszałek i głodny wojewoda

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
- Urzędy wojewódzkie zajmowały się już kiedyś środkami unijnymi i dobrze sobie z tym zadaniem radziły - Piotr Król, poseł PiS
- Urzędy wojewódzkie zajmowały się już kiedyś środkami unijnymi i dobrze sobie z tym zadaniem radziły - Piotr Król, poseł PiS Dariusz Bloch
Z nieoficjalnych informacji wynika, że PiS intensywnie pracuje nad możliwością przekazania większych kompetencji wojewodom - w tym tych dotyczących rozdziału unijnych funduszy.

[break]
- Nie słyszałem o takiej inicjatywie, ale gdyby nastąpił powrót do bezpośredniej kontroli wojewody nad wydawaniem unijnych środków, to byłbym z tego faktu zadowolony. Urzędy wojewódzkie zajmowały się już kiedyś środkami unijnymi i dobrze sobie z tym zadaniem radziły - uważa poseł Piotr Król (PiS).

Wstrzemięźliwie komentuje sprawę wojewoda kujawsko-pomorski. - Na razie pomysł znam jedynie z mediów, nie ma żadnego oficjalnego stanowiska w tej sprawie, nie chciałbym więc wdawać się w jakiekolwiek spekulacje z nią związane - twierdzi Mikołaj Bogdanowicz.

Kastracja samorządów

- Nie jest to rzecz, której nie jestem sobie w stanie wyobrazić. Nie udało się PiS przejąć samorządów, to chce je „wykastrować”, pozbawiając funduszy. Tyle że moim zdaniem to jest niewykonalne, bo w urzędach wojewódzkich nie ma teraz po prostu odpowiedniej liczby ludzi, którzy znają się na funduszach. Musiałoby minąć kilka lat, zanim by się pojawili. To akurat tyle, ile trwać będzie kolejna perspektywa finansowa. W tym czasie zostalibyśmy narażeni na utratę tych pieniędzy - uważa poseł Paweł Olszewski.

Zgadza się z nim poseł Paweł Skutecki, który uważa pomysł za nieracjonalny. - Chyba, że mielibyśmy dostęp do jakichś nowych funduszy w przyszłości, wtedy nie widzę problemu w tym, żeby budować wokół nich zaplecze u wojewody - twierdzi polityk Kukiz ’15.

Marszałek pod kontrolą

- Zmiana instytucji zarządzającej, w sytuacji gdy cała Europa rozmawia dziś już o kolejnym budżecie Unii Europejskiej na lata 2020-2027, wydaje się mało prawdopodobna - twierdzi Piotr Całbecki, marszałek województwa.

Umowa partnerstwa, którą rząd RP podpisał z Komisją Europejską, to najważniejszy dokument określający strategię inwestowania obecnej puli funduszy europejskich. Na jej podstawie Polska otrzymała od UE 82,5 mld euro na realizację polityki spójności. Ta umowa partnerska określa zasady wdrażania funduszy europejskich i to że właśnie regiony odpowiadają za środki unijne w obszarze polityki terytorialnej - zaznacza marszałek.

Piotr Całbecki podkreśla, że samorząd i wydatkowanie unijnych środków są cały czas kontrolowane, zarówno przez administrację rządową, jak i instytucje europejskie.

- Co roku są dwie kontrole prowadzone przez Ministerstwo Finansów. Co roku przeprowadzane są dwie kontrole wojewody, ponadto odbywają się kontrole innych uprawnionych instytucji, takich jak Najwyższa Izba Kontroli oraz organów administracji europejskiej, czyli Komisji Europejskiej i Europejskiego Trybunału Obrachunkowego - wyjaśnia marszałek.

- Wyniki tych kontroli uznają wdrażanie środków unijnych przez UM za wzorowe. W ogólnej ocenie wdrażania naszego regionalnego programu od dwóch lat kontrolerzy wystawiają nam najwyższe z możliwych noty. Równie pomyślne były również kontrole przeprowadzone przez samą KE, a także NIK. Potwierdzeniem tego są dodatkowe pieniądze, jakie przyznało województwu Ministerstwo Rozwoju Regionalnego za sprawne wdrażanie RPO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!