Bilety w autobusach od lipca będą sprawdzać kontrolerzy jednej z trzech firm zgłoszonych do przetargu. A co robić, gdy kasownik źle skasuje bilet?
Do przetargu zgłosiły się trzy firmy, oferty otwarto w minionym tygodniu. Firma, która wygra, będzie nie tylko kontrolować bilety, ale również zajmować się windykacją należności za jazdę na gapę w latach 2013-2017. Kiedy dowiemy się, kto wygrał przetarg?
- Myślę, że na początku przyszłego tygodnia poznamy wyniki przetargu - mówi Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Aspekt do końca czerwca
Kontrolę biletów w pojazdach komunikacji miejskiej w Bydgoszczy do końca czerwca prowadzić będą pracownicy firmy Aspekt s.c. z siedzibą w Toruniu.
- Umowę podpisaliśmy tylko na miesiąc, by zapewnić ciągłość kontroli, a rozstrzygnięcie obecnego przetargu da nam możliwość podpisania umowy od 1 lipca - informuje wiceprezydent Łukasz Niedźwiecki.
<!** reklama>
Dotychczas miasto płaciło dodatkowe pieniądze za każdą kontrolę, teraz to się zmieni.
- Miasto nie będzie dopłacało już do kontroli biletów, wręcz przeciwnie, jest w stanie uzyskać przychody z tego tytułu. Do tej pory wynagradzaliśmy firmy za liczbę kontroli. Teraz wynagrodzenie opierać się będzie na zasadzie wpływów z tytułu kar. Firma zadeklaruje, ile procent zostawi u siebie, a ile odda miastu - wyjaśnia Łukasz Niedźwiecki.
Warto przypomnieć, iż zgodnie z obowiązującymi zasadami, kontrolerzy mają prawo do sprawdzania biletów i dokumentów uprawniających do ulg. Mogą żądać okazania dokumentu tożsamości, pobrać za pokwitowaniem opłatę dodatkową lub wystawić wezwanie do zapłaty. W przypadku, gdy pasażer nie zapłaci należności i nie okaże dokumentu tożsamości, kontrolerzy mogą ująć takiego podróżnego i oddać go w ręce funkcjonariuszy policji.
Z winy kasownika
A co zrobić, gdy - jak w opisywanej niedawno przez nas sytuacji - kasownik źle skasuje bilet?
Na początku maja opisywaliśmy historię, kiedy to nasz Czytelnik, skasował bilet, ale kasownik był źle ustawiony. Pasażer skasował bilet w autobusie linii 79, a w miejscu numeru linii pojawiła się liczba 68. W miejscu kierunku jazdy znalazła się cyfra 0, a powinna być większa od 1. W dacie brakowało jednej cyfry, a w miejscu godziny dwóch cyfr. Bydgoszczanin zapłacił z tego powodu mandat.
- Jeżeli kasownik źle skazuje bilet, należy zgłosić się do kierowcy. Wpływ na złe skasowanie biletu może mieć za szybkie wyjęcie go z otworu kasowego. Trzeba bilet długo przytrzymać w kasowniku - radzi Mariusz Reszka, dyrektor ds. technicznych MZK.
Najwięcej problemów sprawiają kasowniki starego typu. Czy w ich miejsce pojawią się nowe?
- Tak, przymierzamy się do wymiany starych kasowników, ale jeszcze nie znamy terminu, w którym to nastąpi - dodaje Mariusz Reszka.